Przyznał, że zabił Mariusz podczas pierwszego procesu o zabójstwo swojej żony Moniki przyznał się do winy. - Powiedziała, że najlepiej, gdybym odszedł do rodziny, do Kielc, bo ona planuje sobie życie z innym mężczyzną, więc po prostu dostałem szału - powiedział przed sądem (...)