reklama
reklama

Nierozstrzygnięte głosowanie. Wzajemne oskarżenia radnych [SZCZEGÓŁY DYSKUSJI]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Nierozstrzygnięte głosowanie. Wzajemne oskarżenia radnych [SZCZEGÓŁY DYSKUSJI] - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPodczas ostatniej sesji powiatowej radni mieli zatwierdzić w tajnym głosowaniu wybór nowego członka Zarządu Powiatu Mieleckiego. Jednak opozycja do tego nie dopuściła. Skończyło się na klinczu, wzajemnych oskarżeniach i burzliwej dyskusji...
reklama

19 lutego, podczas powiatowej sesji radni mieli podjąć uchwałę w sprawie stwierdzenia wyboru nowego członka Zarządu Powiatu Mieleckiego. Kandydatem zaproponowanym przez władze starostwa był Bogusław Peret, który miał wypełnić lukę na tym stanowisku po tym, jak 4 stycznia z tej funkcji zrezygnował Maciej Jemioło.

reklama

 

Wyborczy pat

 

Głosowanie nad kandydaturą Bogusława Pereta poprzedzone było powołaniem komisji skrutacyjnej, w której znaleźli się przedstawiciele koalicji rządzącej w powiecie, jak i opozycji z PiS.

Nad prawidłowym przebiegiem głosowania czuwały cztery osoby: Maciej Jemioło – przewodniczący komisji, Józef Smaczny, Marek Kamiński i Maria Orłowska.

W tajnym głosowaniu wzięło udział 24 radnych. Za przyjęciem kandydatury Bogusława Pereta na członka Zarządu Powiatu Mieleckiego głosowało 12 radnych, przeciw było również 12 radnych. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Remis wynikał z faktu, że na sesji nie było jednego radnego z koalicji rządzącej. W związku z tym, że Bogusław Peret nie uzyskał większości, nie został on powołany na członka Zarządu Powiatu Mieleckiego.

reklama

 

 To obstrukcja

 

Po głosowaniu nastąpiła burzliwa dyskusja radnych. Pierwszym radnym, który zabrał głos, był Andrzej Chrabąszcz.

- Przed chwilą odbyło się głosowanie nie nad wyborem starosty, chodziło tylko o uzupełnienie składu zarządu o kandydata sprawdzonego, doświadczonego, który swoją obecnością mógłby tylko wzmocnić pracę zarządu – mówił.

- To głosowanie pokazuje ewidentnie różnice w jakości podejścia do rozumienia samorządności. Nie dostrzegam żadnej motywacji głosowania przeciw temu kandydatowi, więc trzeba czasami wznieść się nad podziały polityczne, aby ten zarząd mógł pracować. To się dokona pewnie na następnej sesji, kiedy nikogo już nie zabraknie z radnych, ale czy warto czekać i taką postawą obstrukcji osłabiać funkcjonowanie tego organu? Trzeba czasami dostrzec inne sprawy niż tylko polityczne i partyjne i o taką zdroworozsądkową ocenę sytuacji bym apelował – skomentował wynik głosowania Andrzej Chrabąszcz.

reklama

 

Nie pouczajcie nas

 

Riposta przyszła szybko z ust byłego starosty Zbigniewa Tymuły. - Chciałem przypomnieć Andrzejowi Chrabąszczowi, że żyjemy w czasach demokracji i każdy ma prawo wyboru. Nikt nikomu nie będzie narzucał, jak ma głosować i co ma robić. Panie Andrzeju, proponuję nie pouczać kolegów – odpowiadał Zbigniew Tymuła.

Jak zaznaczył, to nie było głosowanie przeciwko Bogusławowi Peretowi, to było głosowanie przeciwko zachowaniu całego zarządu ze starostą na czele.

- Jeżeli klub Prawa i Sprawiedliwości liczący prawie połowę składu rady powiatu nie jest poważany i jest pomijany, to pokazujemy, że z nami trzeba się liczyć, z nami trzeba rozmawiać – mówił dalej. - Ile razy obecny starosta zaprosił poprzedniego starostę? Ile razy się spotkaliśmy? Tylko raz, a minęło już pół kadencji – dodał.

reklama

 

Pokazowa akcja

 

Starosta mielecki Stanisław Lonczak poczuł się wywołany do tablicy, więc odpowiedział byłemu staroście.

- Pod moim adresem padł zarzut, że ja nie współpracuję, że ja nie zapraszam. Potwierdzam, że raz się spotkaliśmy i na tym spotkaniu zapraszałem Zbigniewa Tymułę, że kiedy tylko może, to drzwi są otwarte. Zwracałem się o pewne rzeczy oraz o pomoc w pewnych kwestiach, oczywiście bez pozytywnego rezultatu. Jestem cały czas otwarty na współpracę – odpowiadał.

- Zgadzam się z tym, że wynik głosowania to jest typowa akcja polityczna i pokazowa. Radny Zbigniew Tymuła dużo mówi, a fakty są takie, że nie jest skory do tej współpracy – powiedział starosta.

Starosta stwierdził, że być może na następnej sesji rady powiatu ponownie będzie wysunięta kandydatura Bogusława Pereta na członka zarządu i odbędzie się kolejne głosowanie. Gdy na sesji będą obecni wszyscy radni, nie powinno być problemu z przegłosowaniem jakiejkolwiek kandydatury. Czas pokaże, kto i kiedy ostatecznie uzupełni skład Zarządu Powiatu Mieleckiego.

Głos w dyskusji zabrał również Bogusław Peret - kandydat na członka zarządu powiatu mieleckiego:

- Przede wszystkim chciałbym podziękować staroście za wysunięcie mojej kandydatury. Oczywiście przyjmuję wynik demokratycznych wyborów. Nie chciałbym drążyć tego wszystkiego, bo już zostało na ten temat wiele powiedziane, natomiast z mojego punktu widzenia, tak po ludzku jest mi po prostu trochę przykro, że dyscyplina partyjna zwycięża nad pragmatyzmem – mówił po głosowaniu Bogusław Peret.

Komentarz Zbigniewa Tymuły - radnego powiatowego:

Zarząd Powiatu Mieleckiego pod przewodnictwem starosty nie chce współpracować z klubem, który ma praktycznie połowę radnych w powiecie (12 radnych PiS na 25 – osobowy skład rady powiatu – przyp. red). Dlatego pokazaliśmy, że z nami trzeba się liczyć, że z nami trzeba rozmawiać, że z nami trzeba współpracować.

Mam wrażenie, że starosta oraz zarząd oczekuje na wielkie rzeczy, nic w zamian nie dając. Współpraca polega na tym, żeby się szanować, poważać i rozmawiać. 

Komentarz Stanisława Lonczaka - starosty powiatu mieleckiego:

- Zaproponowaliśmy dobrego, merytorycznego kandydata, mimo wszystko jego kandydatura nie została zaakceptowana przez opozycję. Wykorzystali pewnie fakt, że nie było jednego radnego z obozu rządzącego, więc zagłosowali przeciwko i storpedowali wybór członka zarządu, czyli ważnej osoby. Bogusław Peret ma dobre kwalifikacje merytoryczne, mógłby być dużym wsparciem dla pracy zarządu.

W poprzedniej kadencji również była zmiana członka zarządu i wtedy opozycja praktycznie w stu procentach zagłosowała za wyborem nowej osoby, takiej jaką zaproponował ówczesny starosta.

Na pewno nie jest to dobra sytuacja z tego względu, że zarząd powinien pracować w pełnym składzie, a jeżeli tak nie jest, to mamy pewien defekt.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama