Dwóch obywateli Bułgarii na stałe zamieszkujących w różnych częściach Europy usiłowało podczas wymiany walut w kantorze oszukiwać pracowników. Przestępstwo to polegało na tym, że jeden z mężczyzn wchodził do kantoru i deklarował wymianę pewnej sumy Euro na polskie złotówki. Po przeliczeniu banknotów kasjerka stwierdzała brak kilkudziesięciu Euro i prosiła o ewentualne dołożenie brakujących pieniędzy do sumy zadeklarowanej. Mężczyźni odbierali od kasjerki plik pieniędzy, jedną ręką dokładali na wierzch brakującą sumę, a w tym samy czasie drugą ręką sprytnie ujmowali kilka banknotów o największym nominale, które znajdowały się pod spodem pliku. W ten sposób mogli oszukiwać osoby na kilkaset złotych podczas jednej transakcji.
Kasjerka w Gromniku wykazała się jednak dużą czujnością i poinformowała, że ponownie przeliczy plik pieniędzy. Wówczas klient wszczął awanturę, zaczął wyzywał kasjerkę o braku kompetencji i nieumiejętności liczenia. Kobieta jednak nie uległa presji i stanowczo chciała przeliczyć raz jeszcze pieniądze. W związku z taką postawą kasjerki mężczyzna zabrał pieniądze i wyszedł z kantoru.
Kobieta poinformowała Policję o usiłowaniu oszustwa podając jednocześnie numery rejestracyjne oraz markę pojazdu jakim poruszali się sprawcy. Policjanci z Ciężkowic zabezpieczyli zapis monitoringu, natomiast policjanci z Tarnowa zatrzymali na ulicy Tuchowskiej przy węźle z drogą krajową 94 podejrzany samochód. W samochodzie siedziało dwóch obywateli Bułgarii, którzy zostali zatrzymani i przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. Przy mężczyznach zabezpieczono kilka tysięcy Euro, a prowadzone czynności pozwoliły na przedstawienie im 4 zarzutów usiłowania oszustwa na terenie Gorlic oraz Gromnika. Mężczyźni w wieku 60 lat zostali doprowadzeni do prokuratury pod zarzutem usiłowania oszustwa, a następnie do tarnowskiego sądu, który zastosował wobec nich tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
