Agresywna kradzież w mieleckim supermarkecie
Do zdarzenia doszło w miniony piątek w jednym z supermarketów na terenie Mielca. 47-letni mężczyzna podczas zakupów ukradł kosmetyki i perfumy o wartości 307,96 zł. Po przejściu przez linię kas został ujęty przez pracownika ochrony. Wówczas stał się agresywny – używał wulgarnych słów, groził ochroniarzowi pozbawieniem życia, a następnie kilkukrotnie uderzył go pięścią w twarz i próbował uciec ze skradzionymi przedmiotami.Ochroniarz powiadomił o zdarzeniu policję, która szybko pojawiła się na miejscu i zatrzymała agresora. 47-latek został przewieziony do komendy policji w Mielcu.
Kradzież rozbójnicza i groźby karalne
Czyn popełniony przez zatrzymanego został zakwalifikowany jako kradzież rozbójnicza oraz groźby karalne. Zgodnie z przepisami, kradzież rozbójnicza polega na użyciu przemocy wobec osoby, która próbuje uniemożliwić ucieczkę lub odzyskać skradzione przedmioty. Za takie przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Na wniosek mieleckich funkcjonariuszy, prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego.
- mówiła podkom. Bernadetta Krawczyk.
Co dalej?
Sprawa trafi teraz do sądu, który zadecyduje o dalszym losie 47-latka. Warto przypomnieć, że kradzież rozbójnicza to jedno z poważniejszych przestępstw przeciwko mieniu, szczególnie gdy sprawca stosuje przemoc.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.