W kieleckim ośrodku wystawienniczym trwają wiosenne targi przemysłowe. W środę (29 marca) doszło do kradzieży figurki konia z jednego ze stoisk.
Figura była częścią aluminiowej statuetki, wykonanej przez jedną z firm, która bierze udział w targach. Wartość utraconej rzeczy właściciel wycenił na kwotę około 100 tys. złotych. Była to jedyna taka statuetka w Polsce, a jej wykonanie zajęło 3 miesiące.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji II w Kielcach, do których trafiła sprawa, bardzo szybko ustalili, kto stoi za kradzieżą aluminiowego konia. Było to dwóch uczniów jednej ze szkół z powiatu mieleckiego w wieku 16 i 18 lat. Obaj przyjechali, aby zwiedzić przemysłową wystawę razem z klasą do Kielc. W związku z tym, że byli oni mieszkańcami powiatu mieleckiego, kieleccy policjanci, zwrócili się do mundurowych z tamtejszej jednostki o pomoc w ich zatrzymaniu.
Jeszcze tego samego dnia stróże prawa zatrzymali obu nastolatków. W mieszkaniu starszego z nich policjanci znaleźli skradzioną figurkę, która wkrótce powróci do rąk właściciela.
- Zarówno 18 –latek jak i jego młodszy kolega odpowiedzą za kradzież. W przypadku 16 – latka sprawa swój finał znajdzie w sądzie rodzinnym. Starszy z nastolatków z racji tego, iż osiągnął już pełnoletniość, odpowie przed sądem jak dorosły. Za kradzież może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. - informuje mielecka policja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.