To było pierwsze spotkanie radnych z prezydentem od czasu rozpoczęcia epidemii. Prezydent Jacek Wiśniewski poinformował wszystkich o dotychczasowych działaniach magistratu w temacie epidemii. Zwrócił uwagę na to, że prace nad uchwałami dotyczącymi zwolnień podatkowych trwały tak długo, bo nie chce, żeby treść uchwał została zakwestionowana przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Tutaj powołał się na przypadek miasta Stalowej Woli, gdzie pakiet tarczy antykryzysowej został przyjęty bardzo szybko, ale teraz uchwały zostały zakwestionowane na poziomie Izby Obrachunkowej.
- Nie ukrywam, że chcemy wyjść z tą ofertą dla przedsiębiorców jak najszybciej. Po piątkowej sesji uchwały zostały wysłane do Regionalnej Izby Obrachunkowej. Chcemy, żeby to wszystko było przygotowane dobrze. Wspólnie z biurem promocji pracujemy teraz nad kompendium wiedzy. Chodzi o zebranie w jednym miejscu poszerzonej wiedzy o pomocy ze strony miasta i powiatowego urzędu pracy dla przedsiębiorców. Będzie tam też oferta Mieleckiej Agencji Rozwoju Regionalnego MARR, która już przygotowała ofertę pożyczek dla przedsiębiorców. Na dniach zostanie to przygotowane i przedstawione na stronie miasta, a także za pomocą mediów - informuje prezydent Jacek Wiśniewski.
W trakcje Sesji Rady Miasta ustalono, że miasto zwolni od podatku od nieruchomości przedsiębiorców za miesiące kwiecień, maj, czerwiec. Przedsiębiorca musi wykazać spadek obrotów w swojej działalności gospodarczej. Odpowiedni wniosek w tej sprawie trzeba będzie złożyć do magistratu w formie elektronicznej, lub listownej.
Rada Miasta - zdecydowała także o zwolnieniu z opłaty stałej dla rodziców, którzy mają dzieci w miejskich żłobkach.
Ustalono także, że handel w mieście będzie się odbywać od 4 maja na wszystkich placach targowych. Nie tylko na ul. Wolności przy hali targowej, ale także na placach przy ul. Sportowej i Sandomierskiej.
Radni interweniowali także w sprawie planu budowy nadajników telekomunikacyjnych w obszarze ulicy Teligi, a także pytali prezydenta o to jaką podjął decyzję w temacie udostępnienia spisu wyborców. Jacek Wiśniewski podkreślił, że na razie nie ma podstawy prawnej na bazie której miasto mogłoby udostępnić takie dane.