Wczoraj po godzinie 22 na drodze gminnej łączącej Ładną z Wolą Rzędzińską doszło do makabrycznego wypadku. Honda Civic kierowana przez 23-letniego tarnowianina została wyrzucona z drogi i zawisła na siatce ogrodzenia oraz ozdobnych tujach jednego z pobliskich domów. Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe.
Druhowie ochotniczej OSP oraz PSP z Tarnowa pomagali przy uwolnienie pojazdu z ogrodzenia, natomiast ratownicy medyczni udzielali pomocy pozostałym poszkodowanym w wypadku. Na pomoc kierowcy już było za późno, który w wyniku poniesionych obrażeń zmarł na miejscu. Pozostałych dwóch pasażerów, 23 i 25-latek z niegroźnymi obrażeniami trafili do tarnowskiego szpitala. Podczas badania okazało się, że jeden z nich ma uraz ręki, drugi jest jedynie mocno poobijany.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, ustalili, że kierowca poruszał się drogą gminną od miejscowości Ładna w kierunku Woli Rzędzińskiej. Na jednym z łuków nie zapanował nad pojazdem i z dużą prędkością oraz siłą uderzył w krawężnik, co spowodowało, że pojazd został wyrzucony z ogromną siłą na ogrodzenie i rosnąca za nim tuje. Podczas dachowania oraz obracania pojazdem dwóch pasażerów zostało wyrzuconych z samochodu.
Pasażerowie byli trzeźwi, natomiast okoliczności oraz przebieg wypadku określą biegli z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, policjanci oraz tarnowska prokuratura.