reklama

Wysypisko "śmierci" w Maliniu. Czy zakład ponownie ruszy?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Mapy google.pl

Wysypisko "śmierci" w Maliniu. Czy zakład ponownie ruszy? - Zdjęcie główne

W Maliniu znów ruszy zakład przetwórstwa odpadów. | foto Mapy google.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości W centrum Malinia ponownie ruszy zakład przetwarzania odpadów. Pomimo protestów i pism mieszkańców do wszelkich władz, Marszałek wydał zezwolenie.
reklama

11 lutego mieszkańcy Malinia oraz władze gminy wysłali pismo do Marszałka Województwa Podkarpackiego, Władysława Ortyla o nie wydawanie pozwolenia firmie Wibo. Obywatele nie godzą się na działanie tego przedsiębiorstwa w ich miejscowości. 

 

- Zatrute środowisko oraz plagi szczurów i insektów to dla nas i naszych dzieci nie tylko niekomfortowe warunki, ale także niebezpieczeństwo dla naszego zdrowia - piszą mieszkańcy Malinia. - Czy zakład jawnie ignorujący prawo może ponownie uzyskać zgodę na taką samą działalność? - dodają.

 

 

W piśmie skierowanym do marszałka, nadawcy przypominają, że firma Wibo już w 2016 roku pierwszy raz dostała odmowną decyzję, ponieważ nie przestrzegała przepisów dotyczących gromadzenie odpadów. 

 

- Dnia 20.05.2016 r. decyzją starosty mieleckiego spółce zostało cofnięte pozwolenie na przetwarzanie odpadów - przypominają mieszkańcy.

 

W ciągu dziesięciu lat mimo ciągłych interwencji mieszkańców, pism urzędu gminy do instytucji wszelkich szczebli oraz przeprowadzonych przez organy ochrony środowiska kontroli, nakładanych kar sytuacja tak naprawdę nie uległa zmianie. 

 

Jednak spółka Wibo JKZ ponownie, zwróciła się do marszałka o wydanie zezwolenie na wytwarzanie i przetwarzanie odpadów w miejscowości Malinie. 

 

 

Radny Malinia, Waldemar Sieczka 12 marca poruszył temat na sesji gminy Tuszów Narodowy - W imieniu mieszkańców miejscowości Malinie, chciałbym zapytać jak to jest możliwe, że pomimo kilkunatsu lat uzasadnionych protestów, spółka Wibo znów dostaje pozwolenie na przetwarzanie odpadów w naszej miejscowości?

 

- 10 lat temu powstało u nas wysypisko "śmierci". Dziś wydawało się, że problem mamy już za sobą, marszałek nas wszystkich zaskoczył. 15 lutego wydał decyzję o pełnym otwarciu firmy - powiedział Jan Maziarz, sołtys wsi Malinie na piątkowej sesji gminy.

 

- Czy wysypisko powinno funkcjonować w miejscowości o tak dużym zaludnieniu? Mamy 2021 rok, czy nie można tej firmy przenieść w inne miejsce, niezaludnione? - zapytał Hubert Kardyś, radni Malina - Takie firmy powinny istnieć, ale nie w pobliżu gospodartw domowych - dodał radny.

 

Czekamy na komentarze w tej sprawie Urzędu Marszałkowskiego i firmy Wibo.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama