Na piątkowej (12 marca) sesji gminy Tuszów Narodowy obecni byli wicemarszałek Województwa Podkarpackiego Piotr Pilch, Mateusz Wanat z PLK Kraków oraz przedstawiciele Departamentu Dróg i Publicznego Transportu Zbiorowego Joanna Szozda i Zbigniew Kozak oraz radni Sejmiku Województwa Maria Napieracz i Jan Tarapata. Głównym i najważniejszym tematem o którym dyskutowali to przebudowa przejazdu kolejowego w tej miejscowości. Rozmowy na ten temat prowadzone są już od dawna. Głośno pisaliśmy o tym w grudniu.
To PKP jest głównym inwestorem
Wicemarszałek Piotr Pilch jasno określił stanowisko urzędu marszałkowskiego - Udział województwa podkarpackiego w modernizacji linii kolejowej 25 jest ograniczony. Nasza rola, jako urzędu marszałkowskiego skończyła się na przeznaczeniu 170 mln złotych z Regionalnego Programy Operacyjnego Województwa Podkarpackiego. To PKP PLK jest głównym inwestorem. Nie mamy prawa i ingerencji w to jak będzie wyglądał projekt i kto go będzie projektował oraz realizował.
Pilch dodał, że inwestycja ta jest pierwszym w historii województwa tak dużym projektem w rozszerzonej formie zgodnej z przepisami i uzgodnieniami z Unią Europejską.
Wicemarszałek zaznaczył, że zapoznał się z sytuacją na tym przejeździe - Nie wyobrażam sobie, żeby to skrzyżowanie było zlikwidowane, jest tam ogromy ruch. Ciągiem jeżdżą tam tir za tirem, samochód za samochodem, nie sposób przejść na drugą stronę.
Więcej pisaliśmy tutaj: Przejazdy będą utrzymane. Jest reakcja na nasz tekst
Przejazd nie będzie zlikwidowany
Pilch dodał, że projekt nie przewiduje likwidacji tylko przebudowę przejazdu i zaprosił do przedstawienia szczegółów dyrektora Mateusza Wanata z PLK. Przedstawiciel urzędu marszałkowskiego przypomniał, że skrzyżowanie musi być zaprojektowane i przebudowane zgodnie z przepisami i obowiązującymi normami, które będą najbezpieczniejsze dla uczestników ruchu.
- Przejazd będzie utrzymany. Nie trzeba udowadniać nikomu, że ten przejazd jest potrzebny – podkreślił wicemarszałek.
400 miliardów złotych
- Pan Marszałek dość szeroko nakreślił temat realizowanego zadania. Całkowita kwota pozyskana z Regionalnego Programu Operacyjnego wyniosła 400 mld złotych. Jest to bardzo duży projekt, współfinansowany z Unii Europejskiej – powiedział Mateusz Wanat z PLK.
Dyrektor dodał, że przejazd będzie miał zmienioną kategorię na kat. B, będzie bezpieczniejszy, automatyczny, komputerowy. Wanat zapewnił, że przejazd zostaje utrzymany. - Nieszczęściem tego przejazdu jest to, że jest bardzo blisko drogi powiatowej bardzo silnie obciążonej. Naszym zadaniem jest to by zapewnić bezpieczeństwo społeczeństwu – powiedział przedstawiciel PLK.
Rozwiązanie PLK
- Najlepszym rozwiązaniem dla tego skrzyżowania, byłoby przesunięcie go o 20 metrów, jednak jest to niemożliwe gdyż blisko są gospodarstwa domowe – podkreślił Mateusz Wanat.
Propozycja PLK jest taka, żeby rozpocząć przebudowę tego skrzyżowania, włączając w to sygnalizację drogową oraz wybudować dwa prawo-skręty. - Myślę, że wszyscy byliby zadowoleni z takiego rozwiązania – dodał Wanat.
Przedstawiciel PLK zaproponował - Natomiast chciałbym, żeby razem z powiatem, gminą i dyrekcją linii kolejowych przy wsparciu marszałka dodatkowo wybudować jeszcze jeden lewo-skręt. Taka jest propozycja z naszej strony. Liczyło by się to z poszerzeniem drogi, ale tylko o 4-5 m w kierunku domostw.
Wanat poinformował, że w tym zasadzie musiałby przewodniczyć powiat, gdyż spółka PLK nie może ingerować w drogi powiatowe, ale zapewnił, że linie kolejowe byłyby partnerami i współuczestniczyliby w tej inwestycji. - Myślę, że wszyscy byliby zadowoleni z takiego rozwiązania – dodał Wanat.
Przebudowa już powinna się rozpocząć
Jan Tarapata, radny sejmiku województwa podkreślił, że cieszy się z tego rozwiązania i porozumienia. - Dość długo poruszałem ten temat na sesjach sejmiku i chciałbym podziękować marszałkowi, że jest obecny na dzisiejszym spotkaniu. Sprawa dotyczy mnie też osobiście, tutaj się wychowałem i pamiętam jak pociągi kursowały co 15 minut. Mam nadzieję, że to rozwiązanie przywróci świetność kolei – powiedział Tarapata.
Radny sejmiku przypomniał również o drugim przejeździe w miejscowości Jaślany. Ten przejazd nadal jest zakwalifikowany do likwidacji i poprosił, żeby spółka kolejowa zastanowiła się raz jeszcze nad przebudową tamtego skrzyżowania.
Wójt gminy, Andrzej Głaz podziękował wszystkim za przybycie, ale zwrócił uwagę, że to rozwiązanie powinno być już dawno ujęte w projekcie. - Lepiej teraz niż późno. Pamiętajmy, że miało być to pierwotnie przejście dla pieszych, a na szczęście przejazd zostaje utrzymany. Myślę, że przedstawiony pomysł jest zadowalający dla naszych mieszkańców ale i wszystkich uczestników ruchu – podkreślił Andrzej Głaz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.