W koncertowym programie znalazły się: uwertura do opery „Halka” Moniuszki, koncert na trąbkę nr 1 „Trumpet Town” Otto Schwarza (solo na trąbce, znakomite zresztą, Tomasza Rzepki), preludium chorałowe „WachetaufruftunsdieStimme” Jana Sebastiana Bacha, „The Young Amadeus” Jana de Haana, energetyczne „Whip and Spur” Galop Thomasa S. Allena, rzewny motyw przewodni z filmu „Lista Schindlera” skomponowany przez Johna Williamsa (z solo na saksofonie Krzysztofa Guńki), Johna Mackeya „ShelteringSky” oraz finałowe George’a Frederica Handla„Alleluja” z oratorium „Mesjasz”.
Entuzjastycznie przyjęta została niezwykła kompozycja Beniamina Baczewskiego „Maracaibo” na organy – Wacław Golonka, klarnet – Wojciech Kwiatek oraz hang – Karolina Zielińska. Utwór w tej odsłonie miał zresztą w Mielcu swoją prapremierę, a reakcja mieleckiej publiczności wskazuje, że przed tym wykonaniem wielka przyszłość. Cały koncert Piotr Wyzga.
Publiczność była oczarowana koncertem i gdyby nie ograniczenia czasowe, muzycy musieliby bisować niejeden raz.
Z mieleckich akcentów: tubista Polish Wind Ensemble jest mielczaninem z pochodzenia, a Piotr Wyzga – prowadzący koncert, klarnecista, na co dzień nauczyciel PSM i i II st. w Mielcu, był przed laty studentem prof. Pawła Krauzowicza, który dyrygował w Mielcu Polish Wind Ensemble.