Policjant bez chwili wahania zatrzymał się i ruszył z pomocą poszkodowanemu. Mężczyzna doznał rozcięcia łuku brwiowego, co spowodowało intensywne krwawienie. Funkcjonariusz szybko zatamował krwawienie. Następnie natychmiast wezwał służby ratunkowe, informując o zaistniałym zdarzeniu i szczegółach stanu poszkodowanego.
Podczas oczekiwania na przyjazd karetki, policjant nieustannie monitorował funkcje życiowe mężczyzny, zapewniając mu wsparcie psychiczne i fizyczne do momentu, gdy pomoc medyczna dotarła na miejsce. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy.
Wydarzenie to pokazuje, że policyjne motto „Pomagamy i chronimy” nie ogranicza się wyłącznie do godzin pracy funkcjonariuszy. Policjanci, nawet w czasie wolnym, pozostają czujni i gotowi do działania, by zapewniać bezpieczeństwo obywatelom.
Postawa policjanta z Mielca to doskonały przykład zaangażowania i profesjonalizmu, które powinny stanowić wzór do naśladowania nie tylko wśród służb mundurowych, ale i całego społeczeństwa.
Komentarze (0)