Pan konik był chory... A wszystkiemu winny człowiek

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Nadleśnictwo Tuszyma hodowlę koników polskich prowadzi od 21 marca 1995 roku. Jedną z cech tych koników jest ich łakomstwo, praktycznie są „wszystkożerne”. Przy wjeździe do zagrody koników jest zamieszczona informacja o tym, by nie dokarmiać koni. Niestety część osób odwiedzających tabun nie stosuje się do treści tej prośby...

Zdarza się, że odwiedzający dokarmiają konie. Niestety niekiedy rodzaj i stan podawanego im pokarmu nadaje się tylko do wyrzucenia na śmieci. Nieograniczone niczym łakomstwo koników doprowadziło je do silnych niestrawności. Wszystkie konie zostały poddane leczeniu i są pod stałą opieką weterynaryjną.

 Jest nam niezwykle miło widzieć, jak odwiedzacie całymi rodzinami rezerwatową hodowlę konika polskiego. Dokładamy starań, aby to wyjątkowe miejsce pozwalało Wam przyjemnie spędzić czas oraz aby nasze czteronożne pociechy czuły się wyjątkowo. Większość z odwiedzających zna już naszą szóstkę łakomczuchów i wie, że to wszystkożerne osobniki. Jednak APELUJEMY - NIE DOKARMIAJCIE KONIKÓW !!!
Ostatnio takie lekceważące zachowanie ludzi doprowadziło do pojawienia się niestrawności u kilku koników. Konieczna była interwencja weterynarza. Dziś nasze łobuzy czują się już dobrze, jednak w dalszym ciągu są poddane obserwacji lekarza oraz leśników - apelują leśnicy.


Zagroda zlokalizowana jest na terenie Leśnictwa Sokole.

Prosimy nie dokarmiajcie nas, same nie umiemy się temu oprzeć i zjemy wszystko co nam podacie… Leśnicy z Tuszymy wystarczająco o nas dbają - te słowa przekazują przez leśników koniki.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE