Przypominamy, że zgodnie z dotychczasowymi uregulowaniami maseczki zasłaniające nos i usta należało nosić w następujących miejscach:
- w sklepach i galeriach handlowych,
- targowiskach,
-bankach,
-na poczcie,
- w kinie i teatrze,
- w kościele,
- podczas wizyty u lekarza,
- w urzędzie i innych budynkach użyteczności publicznej,
- w taksówkach (tu obowiązek dotyczy zarówno kierowcy jak i pasażerów)
- pojazdach transport publicznego – autobusach, busach, tramwajach (jeśli kierowca jest w sposób trwały odizolowany od pasażerów nie musi mieć maseczki – maseczek mają używać tylko pasażerowie oraz osoby z obsługi mające z nimi styczność).
- wszędzie tam, gdzie nie da się zachować odstępu 1,5 metra od innych np. na peronach, przystankach, itp.
Maseczki także w samochodach osobowych
Maseczki o czym wielu już zapomniało należało także nosić w samochodach osobowych, choć tu pod pewnymi warunkami. W przypadku samochodów zasada ta dotyczy osób, które nie zamieszkują razem, np. podczas podwożenia kolegi lub koleżanki z pracy. Jeśli zaś podróżujemy sami bądź z bliskimi, z którymi wspólnie mieszkamy lub z dzieckiem do lat 4, wówczas nie ma obowiązku zasłaniania twarzy.
Od dziś maseczki w przestrzeni publicznej
Od dziś maseczki należy nosić także w przestrzeni publicznej czyli na wolnym powietrzu, na ulicy. To uregulowanie to powrót do sytuacji z początku pandemii, a dokładnie okresu od 16 kwietnia do 30 maja kiedy maseczki w przestrzeni publicznej trzeba było nosić.
Z noszenia maseczek zwalnia jedynie zaświadczenie lekarskie
W kwestii zwolnienia z noszenia maseczek nastąpiła radykalna zmiana. Do tej pory wystarczyło oświadczenie, że ma się przeciwskazania zdrowotne do zasłaniania nosa i ust, co wielu nadużywało. Teraz trzeba będzie mieć przy sobie ważne zaświadczenie lekarskie lub inny dokument potwierdzający problemy zdrowotne uniemożliwiające zakrywanie nosa i ust. Zaświadczenie to trzeba będzie okazać na wezwanie funkcjonariusza policji lub straży miejskiej.
Jednocześnie funkcjonariusze będą mogli weryfikować autentyczność okazanych zaświadczeń czy innych dokumentów. W przypadku stwierdzenia, że dokument jest podrobiony czy sfałszowany jego okazicielowi zgodnie z kodeksem karnym będzie groziła kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Mandaty i wysokie kary
Inna zmiana dotyczy podejścia policji do nie noszenia maseczek. Jak zapowiedział komendant główny Policji Jarosław Szymczyk od tej pory będzie obowiązywała zasada „zero tolerancji”. Za łamanie tego przepisu policjanci będą wymierzać mandaty do 500 zł, a wobec osób, które nie będą chciały go przyjąć lub będą się zachowywały agresywnie będą kierować wnioski do sądu (sądowa grzywna może wynieść do 5 tys. zł) albo sporządzać informacje do inspektora sanitarnego (kara administracyjna wymierzona przez inspektora może sięgać nawet 30 tys. zł).