reklama

Mielecki szpital jest gotowy na ewentualność koronawirusa. Tymczasem lekarze doradzają jak się chronić [VIDEO]

Opublikowano:
Autor:

Mielecki szpital jest gotowy na ewentualność koronawirusa. Tymczasem lekarze doradzają jak się chronić [VIDEO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW całej Polsce jest około 500 osób, które są obserwowane w szpitalach pod kątem podejrzenia chińskiego koronawirusa. W żadnym przypadku nie potwierdzono choroby! Ministerstwo Zdrowia studzi emocje i zaleca spokój. Tymczasem mielecki szpital specjalistyczny i jego oddział zakaźny jest przygotowany na diagnostykę osób z podejrzeniem koronawirusa.

Najbliżej Mielca – bo w małopolskim Olkuszu - pacjent został przyjęty do szpitala z podejrzeniem tej choroby. Mężczyzna wrócił z Hong Kongu. Pacjent został przetransportowany do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Jest stan określa się jako dobry. Ostateczne wyniki, wyjaśniające na co jest chory - będą znane dopiero na dniach.


Mielecki szpital specjalistyczny otrzymał już wytyczne jak postępować z osobami, które zgłoszą podejrzenie zachorowania na chiński koronawirus. W Mielcu mamy profesjonalny oddział obserwacyjno-zakaźny w odrębnym budynku, który jest przygotowany do diagnostyki i leczenia chorób zakaźnych. Jak udało się nam dowiedzieć oddział jest gotowy na przyjęcie osób z wirusem z Chin.


Jak podkreśla lek. Magdalena Krępa, specjalista chorób zakaźnych, dyr medyczna Szpitala Specjalistycznego w Mielcu – sytuacja nie jest precedensem, bo kilkanaście lat temu cały świat walczył już z tajemniczym wirusem SARS, czy świńską grypą -

- Pamiętamy, jak przed kilkunastoma laty świat stoczył wojnę z epidemią SARS, potem MERS. Były ptasia i świńska grypa. Koronawirus wciąż jest badany, na razie sugeruje się, że na człowieka przeniósł się prawdopodobnie w wyniku kontekstu z jakimś zwierzęciem na targu, być może wskutek spożycia nieświeżych owoców morza lub zupy z nietoperza. Wirus oczywiście przenosi się także z człowieka na człowieka. Kod genetyczny wirusa jest znany, w 75-80% procentach jest on podobny do SARS. Zjadliwość wirusa obecnie ocenia się na 3 razy mniejszą od SARS i 10 razy mniejszą od MERS, choć dokładniejsze wyniki badań przyniesie najbliższy czas. Ale jest dobra wiadomość. Przed nim oraz innymi wirusami, można ochronić siebie i innych w otoczeniu, po prostu dbając o higienę – mówi lek. Magdalena Krępa


Ważne jest, żeby pamiętać o podstawowych zasadach higieny!


- Kichasz? Kaszlesz? Schowaj twarz w chusteczkę lub w zgięcie łokcia. Potem umyj ręce mydłem lub środkiem dezynfekującym. Proś o to również osoby w twoim otoczeniu. Oczywiście, mówiąc: mycie rąk, mamy tu na myśli prawdziwe mycie, a nie pochlapanie rąk wodą ze śladową ilością mydła, jak robi wiele osób. Ręce myjemy dokładnie, w ciepłej wodzie z dużą ilością mydła przez minimum 30 sekund. Stosujmy ręczniki jednorazowe. Unikajmy kontaktu z osobami, które mają infekcję oraz z tymi, którzy wrócili z kraju, w którym szaleje wirus. Nie jedzmy niedogotowanego mięsa, ryb i owoców morza. Nie warto spędzać czasu w dużych skupiskach ludzi, lepiej postawić na kontakt z naturą. Szczególną ostrożność muszą wykazać osoby z osłabioną odpornością, szczególnie starsze i schorowane – podkreśla lek. Magdalena Krępa

Warto przypomnieć jakie objawy związane są z chińskim koronawirusem. To bardzo przypomina grypę.


- Objawy przypominają grypę, to: gorączka, katar, kaszel, ogólne osłabienie organizmu, bóle głowy i mięśni, ogólne rozbicie, problemy po stronie układu pokarmowego. Wirus może również negatywnie wpływać na wzrok. Czas inkubacji wirusa to około 2-10 dni, więc jeśli w tym czasie tego rodzaju objawy wystąpią po egzotycznej podróży, czy po kontakcie z osobą, która np. wróciła właśnie z Chin, powinniśmy się natychmiast udać po pomoc lekarską. Natomiast, jeśli nie byliśmy w Azji, nie kontaktowaliśmy się z osobą, która stamtąd wróciła, a mamy objawy infekcji, prawie na pewno chorujemy na tradycyjną chorobę i nie musimy się martwić wirusem z Chin – wyjaśnia lek. Magdalena Krępa.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE