Młody kierowca peugeota został zatrzymany w Zasowie, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Według policyjnego pomiaru, jechał on aż 114 km/h, czyli przekroczył limit o 64 km/h. Taka lekkomyślność kosztowała go utratę prawa jazdy na trzy miesiące, mandat w wysokości 2000 zł oraz 14 punktów karnych.
Mieszkaniec Dąbrówki Wisłockiej nie był jedynym, który tego dnia wpadł w ręce policji. W sumie podczas weekendowych kontroli aż 10 kierowców straciło prawo jazdy za rażące przekroczenie prędkości. Rekordzista, 36-latek z Wielopola Skrzyńskiego, pędził 103 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Co więcej, było to jego kolejne wykroczenie tego typu, przez co kara wyniosła aż 3000 zł i 13 punktów karnych.
Policjanci przypominają, że nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości grozi wysokimi karami. W przypadku przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym kierowca automatycznie traci prawo jazdy na 3 miesiące. Jeśli w tym czasie zdecyduje się wsiąść za kierownicę, kara wydłuży się do 6 miesięcy, a kolejne naruszenie skutkuje całkowitym cofnięciem uprawnień.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.