- To bardzo przebiegły kłusownik, ale kilkumiesięczna praca operacyjna pozwoliła nam wytypować i w końcu doprowadzić do ujawnienia sprawcy, którym okazał się 50-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego – mówi Krzysztof Porczak, komendant posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Krasiczyn. – Zaskakująca była skala tego procederu, bowiem w wyniku przeprowadzonego przeszukania w miejscu zamieszkania tego mężczyzny zabezpieczono wieńce jeleni i parostki kozłów, jak również czaszki jeleni bez poroży oraz 70 sztuk wnyków na zwierzynę drobną i grubą.
Dodatkowo w lesie znaleziono jeszcze osiem założonych wnyków na jelenie.
Kłusownikowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Dubiecku.
Straż Leśna apeluje, by w razie zauważenia wnyków informować o tym fakcie najbliższe nadleśnictwo lub Policję.