4 czerwca odbył się marsz w Warszawie zorganizowany przez lidera Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska. Został zwołany przez opozycję jako wyraz sprzeciwu wobec "drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu". Wydarzenie przyciągnęło nie tylko mieszkańców Warszawy, ale także ludzi z różnych regionów Polski. Przed marszem opozycja szacowała, że weźmie w nim udział około 200 tysięcy osób, jednak liczba zgromadzonych okazała się znacznie większa.
O marszu mówili wszyscy i sympatycy, i przeciwnicy. Nie zabrakło także antyopozycyjnych akcentów jak np. przelot samolotu z napisem skierowanym do protestujących "Do Berlina".
Właścicielem samolotu okazała się mielecka Fundacja Biało-czerwone Skrzydła, która powstała w 2014 roku. Piotr Maciejewski i Jakub Kubicki pomimo przeciwności, a może właśnie dzięki nim stworzyli organizację, w której odbudowują i utrzymują w stanie lotnym statki powietrzne konstruowane i budowane po II WŚ w Polsce. Jej znakiem rozpoznawczym są latające egzemplarze kultowego samolotu szkolno-bojowego TS11 Iskra, pasażerski AN2, aeroklubowy PZL 101 Gawron. To właśnie ten ostatni mogliśmy zobaczyć w niedzielę nad Warszawą.
Jednak fundacja zaprzecza, by to pilot z fundacji kierował Gawronem. Jednocześnie przyznaje, że samolot ten, został wypożyczony od nich. Z powodu dużego zamieszania, związanego z tym faktem, Fundacja Biało — Czerwone Skrzydła zdecydowała się zamieścić oświadczenie, które wklejamy poniżej.
- Jesteśmy apolityczną organizacją nonprofit, której misją jest promocja lotnictwa, edukacja i przywracanie wiekowych polskich statków powietrznych do lotu. W ramach prowadzonej działalności wykorzystujemy samolot PZL-101A Gawron do holowania szybowców, czy prezentacji w locie. Korzystają z niego również organizacje lotnicze, czy osoby prywatne. Jako Fundacja nie dzielimy, a łączymy ludzi, nie oglądając się na ich prywatne sympatie polityczne. Samolot SP-CEE został wypożyczony i jak się okazało wykorzystany do akcji politycznej, której nie byliśmy ani autorami, ani wykonawcami i prosimy o niełączenie nas z tym eventem. - poinformowała fundacja Biało-Czerwone Skrzydła.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.