reklama

Czas na dyskusję o zarobkach. Komentarz Krzysztofa Tańculi

Opublikowano:
Autor:

Czas na dyskusję o zarobkach. Komentarz Krzysztofa Tańculi - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWśród problemów społecznych miasta, jakie są mi zgłaszane, pojawia się czasami "zmowa wynagrodzeń". No bo jak to jest, że wszystkie firmy płacą tyle samo?

Na jednym ze szkoleń liderskich, jakie przeszedłem, poznałem opowieść o szefie krakowskiej filii międzynarodowej firmy, który powtarzał pracownikom, że niestety mają pracę, bo w Polsce są niskie płace. Nie mógł im dać podwyżek.

Uważam, że w Mielcu jest podobnie. Strefa przyciąga firmy niskimi pensjami i ulgami w podatkach. Mogą odejść, jeśli te się skończą. Niestety, ten scenariusz staje się realny. Strefy ekonomiczne mają funkcjonować do 2026 roku, a więc jeszcze 8 lat. Już teraz są projekty poszerzenia stref na cały kraj. To bezpieczeństwo zostaje na maksymalnie jedną pełną kadencję samorządu. I co wtedy?

I tak nie podniesiemy wynagrodzeń, stawiając kolejne magazyny i kolejne hale z "usługami produkcyjnymi". Kiedy samorząd w Jaśle cieszy się, że odzyskają sto miejsc pracy w dawnej fabryce płyt wiórowych, gdzie dzięki poszerzeniu strefy, otworzy ją ponownie dobrze znana w Mielcu firma, my już tę lekcję mamy za sobą. Wystarczy wyciągnąć wnioski.

Tak, jesteśmy liderem eksportu w województwie. Niestety, biurka pracowników marketingu, rozwoju produktów i od kontaktów z zagranicznymi klientami często są w centralach firm w większych miastach. Czy nie dlatego nie widać tych firm wśród sponsorów drużyn czy organizacji społecznych?

Nie jesteśmy tak wyjątkowi i unikalni, jak nam się wydaje. Na powitanie caracali rozważano stworzenie Wyżyny Lotniczej w Łodzi. Google buduje swój samolot u siebie. Dwa razy więcej osób niż w lotnictwie pracuje w województwie w branży motoryzacyjnej. Elektromobilność w Polsce startuje od zera, nie zważając na nasze tradycje.

Mnie wciąż brakuje prawdziwie innowacyjnych firm, rodzimych produktów – wynalazków  mielczan rzucającym wyzwanie całym branżom. Potrzebujemy sklonować Piątkowskiego i Gąskę. Potrzebujemy rozpocząć dyskusję o nowym "kole zamachowym". Obawiam się, że bez niego - cytując "Magazyn Porażka" - w naszym życiu nic się nie zmieni.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE