Do tej pory funkcjonariusz policji, straży granicznej czy służby celno-skarbowej mógł zatrzymać dowód rejestracyjny lub pozwolenie czasowe, jeśli podczas kontroli stwierdzi, że pojazd zagraża bezpieczeństwu, porządkowi ruchu lub środowisku.
Z uwagi na to, że obecne przepisy dopuszczają poruszanie się pojazdem bez posiadania tego dokumentu, o ile jest on zarejestrowany w Polsce, takie zatrzymanie dowodu odbywało się „wirtualnie” – na podstawie odpowiedniej adnotacji funkcjonariusza w Centralnej Ewidencji Pojazdów.
Aby „odzyskać” dowód rejestracyjny należy – jeszcze obecnie – usunąć usterkę pojazdu, a następnie udać się do jednostki organu, który zatrzymał dokument lub do urzędu, w którym go wydano.
Opublikowana w Dzienniku Ustaw 3 września 2020 zmiana tych przepisów, wchodząca w życie miesiąc po publikacji (4 października) eliminuje konieczność wizyty w stosownej komendzie lub urzędzie.
Kierowca chcący odzyskać dowód po usunięciu usterki będzie musiał pojawić się jedynie u diagnosty. Jeśli wynik badania będzie pozytywny, diagnosta, który posiadając dostęp do Centralnej Ewidencji Pojazdów, usunie pojazd z ewidencji zatrzymanych dowodów rejestracyjnych.
Jeżeli kierowca zdecyduje się dokonać usunięcia defektów w serwisie prowadzącym jednocześnie diagnostykę pojazdów, wystarczy zatem tylko jedna wizyta w warsztacie.
