Podczas ostatniej sesji rady powiaty mieleckiego, 28 września, radni rozpatrywali skargę mieszkańców gminy Padew Narodowa, która dotyczyła, ich zdaniem, nieprawidłowości związanych z procesem scalania gruntów. Mają żal do starosty mieleckiego Zbigniewa Tymuły, że ostatnio zakończył proces scalania, nie uwzględniając protestów tych osób, które nie są z tego zadowolone.
Okradziono nas z naszej własności
Scalenie gruntów w Padwi Narodowej przeprowadzono kilkanaście lat temu jeszcze za kadencji poprzedniego wójta Kazimierza Popiołka. Był to jeden z pionierskich zabiegów na terenie województwa i dotyczył prawie 100 właścicieli gruntów. Na ostatniej sesji powiatu pojawili się mieszkańcy, którzy do tej pory nie mogą się pogodzić z przejęciem ich gruntów. Twierdzą, że zostali wręcz okradzeni, a urzędnicy celowo działali na ich niekorzyść.
Więcej w 40 numerze Korso