- 27 zakażonych pielęgniarek i położnych trafiło do szpitala zakaźnego. Dwie są w ciężkim stanie. Jedna z nich pochodzi z Warszawy, druga z Radomia – ogłosiła Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP w przeprowadzonej 29 maja rozmowie z portalem medexpress.pl.
Dodała również, że nie wszystkie pielęgniarki i położne mają równy dostęp do testów na koronawirusa.
- Są szpitale, które bez problemu wykonują testy swoim pracownikom. Niestety w niektórych placówkach dyrekcja uważa, że nie trzeba wykonywania testów u wszystkich pracowników – zaznaczyła
Z danych OZZPiP wynika, że od początku pandemii z powodu koronawirusa SARS-CoV-2 zmarły 3 pielęgniarki: jedna ze Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Rydygiera w Toruniu, druga ze szpitala w Zawierciu, a trzecia ze szpitala w Kozienicach.
Wcześniej 16 kwietnia zmarł 46-letni fizjoterapeuta z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. Był pierwszą ofiarą śmiertelną koronawirusa wśród personelu medycznego. 1 maja poinformowano również o śmierci ratownika medycznego z Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Radomiu.
W Szpitalu Specjalistycznym im. E.Biernackiego w Mielcu pracuje 449 pielęgniarek i 52 położne. Żadna z nich nie była zakażona koronawirusem.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
>>>Kłopotliwy milion dla Mielca. Jedna inwestycja kosztem drugiej?
>>>Gdzie jest paw? Porwany z własnego podwórka
>>>Przez remonty prowadzone w jednym czasie ciężko zdążyć do pracy
>>>Jeszcze w czerwcu kibice wrócą na stadiony. Mielec czeka z niecierpliwością