W trakcie wczorajszej akcji gaszenia pożaru stodoły druh Dionizy z OSP w Buku zasłabł i doszło do zatrzymania akcji serca. Przeprowadzona resuscytacja przywróciła akcję serca, mężczyzna został w ciężkim stanie przetransportowany śmigłowcem LPR do jednego z poznańskich szpitali, gdzie pomimo udzielonej pomocy zmarł.
Miał 56 lat.
Druhowie apelują o uczczenie pamięci zmarłego druha poprzez włączenie syreny alarmowej dzisiaj o godzinie 19. Sygnał ciągły przez jedną minutę.
Jest to oddolna inicjatywa druhów.
CZYTAJ TAKŻE:
- Były magazyny, jest dziura w ziemi... Powstaje przejście podziemne na mieleckiej stacji PKP [FOTO]
- Miasto rezygnuje z swojego lokalu w Navigatorze
- Potężna farma fotowoltaiczna ma powstać w jednej z gmin naszego powiatu. Podpisano list intencyjny
- W Mielcu chcą nazwać rondo imieniem historycznego dyrektora WSK Tadeusza Ryczaja [Ankieta]
- Czwartek. Nowe zakażenie koronawirusem w regionie mieleckim
- Minister Ziobro rok temu obiecał dochodzenie w sprawie Kronospanu. Co wydarzyło się przez ostatni rok w tej sprawie?