"Cuda plecione ze sznurka". Rozmowa z Kornelią Mazur [ZDJĘCIA] Mówi o sobie, że jest chodzącym rękodziełem, pierwsze zaplatanki zaczęła na kwarantannie sznurkiem wędliniarskim. Mimo że swoją przygodę z makramą rozpoczęła niedawno, to jej sukienki pokazane będą na międzynarodowym festiwalu. Kornelia Mazur pochodzi z Młodochowa, później mieszkała w Mielcu, a (...)