- Być może są ludzie, którym potrzeba, by przez dwa tygodnie wakacji leżeć i nie robić zupełnie nic. Kiedy jest się jednak młodym, można przeżyć znacznie więcej. Na przykład przygodę życia – przekonuje Michał Smaczny, jeden z członków grupy, mielczanin. W projekcie „Van Trip Bieda”, jaki wystartował po raz pierwszy w ubiegłym roku, wziął udział wraz ze swoją siostrą Patrycją. Zarówno oni, jak i pozostała szóstka składu mieli jeden cel: zobaczyć jak najwięcej, nie obciążywszy nadto skromnych,studenckich budżetów.
Więcej w 26 numerze Korso