Dziś zobaczyliśmy Adriannę w trzech odsłonach. Uczestnicy w środku nocy musieli wejść na catwalk, po którym uczyli się chodzić. Dodatkowym utrudnieniem była równoważnia. Adzie nie najlepiej poszło, choć lepiej wypadła na wybiegu na dużej wysokości - w drugiej konkurencji. Nie było mowy o lęku wysokości. Przypięta do linii na kontenerach w wysokich obcasach pokonała trasę w mgnieniu oka.
Ostatnia część programu to sesja ze szczurami. Tutaj już tak kolorowo nie było, opinie jurorów były podzielone. - Po raz pierwszy nie jest to słodka cizia, tylko fajna laska. W twoich oczach jest charakter - podsumowali, choć Dawid Woliński uznał, że zdjęcie go nie przekonało. - Dawid się przyczepił, a ja uważam, że jej lalkowata uroda pasują do tego zdjęcia - powiedział Marcin Tyszka.
Ada przeszła do kolejnego odcinka. Czy w następnym będzie równie kolorowo? Niekoniecznie...
Cały odcinek obejrzysz TUTAJ.