Jak przyjęła pani wiadomość o tym, że najważniejsze tytuły podczas gali Miss Seniorek trafiły w pani ręce?
Bardzo kocham to, co robię. To jest taka ogromna radość, że potrafi ę rozśmieszyć ludzi, a oni odwdzięczają się oklaskami. To mnie mobilizuje. To dla mnie ogromna wartość, że publiczność mnie doceniła. Ten laur od publiczności był takim zwieńczeniem i nagrodą. I to on jest najcenniejszy. Po cichu marzyłam, że może uda mi się go zdobyć. Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie swoje głosy.
Więcej w 47 numerze Korso