reklama

[ZDJĘCIA] 3600 km za 36 litrów krwi. Bartek jedzie, mielczanie krew oddają

Opublikowano:
Autor:

[ZDJĘCIA] 3600 km za 36 litrów krwi. Bartek jedzie, mielczanie krew oddają - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości17 lipca, godzina 8.15. Mielec. Pogoda? Nie padało! Lało jak z cebra! Ale to nic. Jest cel, trzeba go zrealizować. - Właściwie to nie muszę, ale chcę go zrealizować - podkreślił dziś rano Bartek Marek. W 30 dni chce przejechać ponad 3,6 tys. kilometrów, zachęcając tym samym innych do oddawania krwi.

Tuż przed wyjazdem spotkaliśmy się z Bartkiem, który opowiedział nam: dlaczego, jak się przygotowywał, co ze sobą zabrał, jak będzie wyglądać jego trasa i jak mogą mu pomóc nie tylko mielczanie, ale każdy, kto lubi pomagać. Wywiad będzie opublikowany w Korso, a Bartek został naszym "Człowiekiem tygodnia". W tym dziale, dziale "Człowiek tygodnia" pokazujemy sylwetki cichych bohaterów, ludzi ciekawych, pełnych pasji i oddania. Bartka nie może tu zabraknąć.

Kilka słów o projekcie

- Projekt „Napędzany Krwią”  jest w pełni unikatowym projektem ,którego nikt jeszcze nie wykonał. Jest to  samotna wyprawa rowerowa dookoła Polski o łącznej długości trasy około 3600 km, dzięki której zamierzam nakłonić 80 osób do oddania krwi i zdobyć jej 36 litrów. Co roku kilkoro śmiałków objeżdża Polskę bliżej lub dalej granic, ale nikt jeszcze nie połączył tego z akcją krwiodawczą - przekazał nam Bartek Marek, który na co dzień studiuje administrację w Krakowie, ale pochodzi z Mielca.

Trasa - około 3600 km

Trasa wyprawy, jak policzył Bartek, to około 3600 km - 130 km dziennie, choc jak nam dziś zdradził, me być dłuższa o około 100 km. Przebiega przez 11 województw. - Zamierzam ją pokonać w 30 dni. Pierwotnym założeniem był przejazd jak najbliżej granic Polskich (długość granic 3551km), ale postanowiłem w kilku miejscach odbić w celu zwiedzenia ciekawych miejsc m.in. Piramidę w Rapie, Wilczy Szaniec, Międzyrzecki Rejon Umocnień, Malbork - zaznacza Bartek. Powrót planuje na 16 sierpnia.

Dla kogo?

- Przede wszystkim chcę zachęcić do pomocy bliźnim poprzez oddawanie krwi. Główną grupą docelową projektu  jest młodzież w wieku 16-25 lat. Celami pobocznymi, ale też istotnymi, są promocja aktywnej turystyki po Polsce oraz udowodnienie, że każde marzenie da się zrealizować - zdradza mielczanin.

Jak możemy spełnić jego marzenie?

Bartek chciałby pozyskać 36 litrów krwi, czyli 1 litr na 100 km. - Założyłem sobie, że przejadę 3,6 tys. km, więc liczba 36 litrów łączy się z ilością przejechanych kilometrów - powiedział nam Bartek.

Możemy mu pomóc na trzy sposoby, które opisał na swoim profilu "Rowerem Dookoła Polski Po Krew".

Pierwszy sposób dla pełnoletnich:
1. Dołącz do wydarzenia na Facebooku: Rowerem Dookoła Polski Po Krew i zaproś znajomych
2. Oddaj krew w dowolnym punkcie donacji w kraju i wrzuć tu zdjęcie z hasztagiem #ProjektKrew #HardyTeam
3. Wypełnij ankietę tnij.org/ankietakrew i śledź wyprawę Bartka na Facebooku oraz na IG tnij.org/hardymarek

Drugi sposób (dla nie do końca pełnoletnich):
1. Dołącz do tego samego wydarzenia wydarzenia i zaproś znajomych
2. Powiedz swojej mamie, tacie, wujkowi o akcji i zachęć ich do oddania krwi oraz wrzuć tutaj zdjęcie z hasztagiem #ProjektKrew #HardyTeam
3.Śledź wyprawę Bartka na Facebooku i na instagram.com/hardy_marek/

Trzeci sposób:
1. Przejedź z Bartkiem kawałek trasy
2. Dodaj zdjęcie z hasztagiem #RoweremPoKrew #HardyTeam
3. Śledź wyprawę Bartka na Facebooku i na instagram.com/hardy_marek/

W Mielcu krew można oddawać od poniedziałku do piątku w godzinach 7-11:45 w przychodni vis a vis szpitala.

Po zrealizowaniu wyprawy Bartek poprowadzi dwie prelekcje w mieleckich szkołach średnich, I LO i II LO, podczas których opowie o swojej wyprawie i podpowie słuchaczom, jak realizować cele oraz zachęci do oddawania krwi.

Kim jest Bartek?

Bartłomiej Marek pochodzi z Mielca, ma 21 lat. - Jestem instruktorem i wychowawcą harcerskim w Hufcu ZHP Mielec, od 2014 roku biegam maratony oraz podróżuję autostopem. Jestem absolwentem I LO w Mielcu, a obecnie studentem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem po dostaniu dowodu osobistego, było oddanie krwi - mówi skromnie bohater naszego materiału.
 
RELACJA LIVE z wyprawy i postęp akcji na wydarzeniu FB oraz na IG.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Portal Korso.pl - Najnowsze wiadomości z Mielca, Wiadomości, Sport, Biznes, Rozrywka, Kultura, Mielec. Sprawdź! Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ