reklama
reklama

Żarty, które mogą kosztować życie: Szokujące wezwanie mieleckich policjantów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Żarty, które mogą kosztować życie: Szokujące wezwanie mieleckich policjantów - Zdjęcie główne

Pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę może tej pomocy potrzebować. | foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKażdego dnia mieleccy policjanci reagując na zgłoszenia dotyczące zagrożenia zdrowia i życia. Niestety, nie zawsze wezwania okazują się uzasadnione, co nie tylko marnuje czas i zasoby służb, ale może mieć tragiczne konsekwencje dla osób rzeczywiście potrzebujących pomocy. Tak było ostatnio, kiedy młody mężczyzna wpadł na bardzo głupi pomysł...
reklama

Ostatni przykład z Mielca jasno pokazuje, jak daleko może posunąć się lekkomyślność. Policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie leżącym pod jednym z supermarketów. Brzmiało to jak sytuacja wymagająca natychmiastowej interwencji. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce przygotowani, by udzielić niezbędnej pomocy. Na miejscu zastali 25-letniego mężczyznę – zgłaszającego. Szybko okazało się, że żadnej dramatycznej sytuacji nie było. Zgłoszenie dotyczyło… kolegi zgłaszającego, którego ów chciał odwieźć do domu, wykorzystując do tego służby publiczne.

Za to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie 25-latek został ukarany mandatem, ale to nie zamyka sprawy. Policjanci przypominają, że fałszywe wezwania czy próby wykorzystania służb w sposób niezgodny z ich przeznaczeniem są nie tylko nielegalne, ale przede wszystkim niebezpieczne.

reklama

Według prawa, osoby, które w sposób celowy wywołują niepotrzebne czynności służb lub wprowadzają w błąd instytucje użyteczności publicznej, podlegają karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł. Co więcej, blokowanie numeru alarmowego bez uzasadnionej przyczyny może utrudnić dostęp do pomocy komuś, kto rzeczywiście jej potrzebuje.

Choć mandat wydaje się prostą karą, konsekwencje fałszywego wezwania mogą być znacznie bardziej dramatyczne. Każda minuta poświęcona na nieuzasadnioną interwencję to czas, który policjanci, strażacy czy ratownicy mogliby przeznaczyć na ratowanie życia. Wystarczy wyobrazić sobie sytuację, w której blokada numeru alarmowego uniemożliwia zgłoszenie poważnego wypadku drogowego czy zasłabnięcia w domu.

Mieleccy policjanci apelują o rozwagę i odpowiedzialność. Każdy sygnał trafiający na numer alarmowy jest traktowany poważnie, ale od zgłaszających zależy, czy ta powaga nie zostanie zmarnowana. Numer 112 nie jest „telefonem do przyjaciela” ani szybkim rozwiązaniem błahych problemów. To linia życia, która powinna być dostępna dla tych, którzy naprawdę tego potrzebują.

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama