reklama

Zapomniane miejsce mordu

Opublikowano:
Autor:

Zapomniane miejsce mordu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNasza Czytelniczka zwróciła uwagę na miejsce zapomniane przez mieleckie służby porządkowe: - Jeszcze parę lat temu miejsce to było sprzątane regularnie, na Wszystkich Świętych zapalane były znicze i stawiane symboliczne chryzantemy... Teraz jest to śmietnisko.

- Postanowiłam do Państwa zwrócić się z moim spostrzeżeniem i liczę, że może Wam uda się dotrzeć do kogoś, kto będzie umiał, czy chciał zareagować - zaczęła swój list do redakcji nasza czytelniczka.

- Przesyłam fotki zapuszczonego, zarośniętego, zaśmieconego skwerku, na którym mieści się obelisk ku pamięci Żydów spalonych żywcem podczas drugiej wojny światowej - kontynuuje.

- Jeszcze parę lat temu miejsce to było sprzątane regularnie przez mieleckie służby porządkowe, na Wszystkich Świętych zapalane były znicze i stawiane symboliczne chryzantemy. Teraz jest to śmietnisko i kryjówka starówkowych kloszardów. Mam nadzieję, że może uda się coś w tym temacie zdziałać - kończy swój list.

Skwer przy ul. Lelewela tuż za Biedronką to historyczne i ważne dla mielczan miejsce. Przed wojną stała tam synagoga, która była sercem mieleckiej społeczności żydowskiej. 13 września minęły 74 lata od rzezi, do jakiej przyczyniły się niemieckie wojska - spaliły żywcem kilkudziesięciu Żydów. Jak się potem okazało, był to pierwszy w historii przypadek tak okrutnej pacyfikacji.

Jeśli chodzi o zarządzanie terenem, to w 2013 roku część działki odzyskał Związek Wyznaniowy Gmin Żydowskich w Polsce. I on jest w pełni odpowiedzialny za utrzymanie porządku. Czy po oddaniu przez magistrat terenu gminie żydowskiej coś zmieniło się w mentalności mieszkańców i obowiązek pamięci o miejscu rzezi wśród mielczan zaginął?

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE