Państwo Ryczek po wyczerpaniu wszystkich możliwości polubownego rozwiązania sprawy, tak jak nakazał sąd, zdesperowani poinformowali o całej sprawie media.
Tak się zaczęło: SANOK. Kupili dom za pół miliona, w którym nie mogą zamieszkać
O każdym kroku informowali na bieżąco dłużników, o tym, że media się dowiedzą również. Pan zamieszkujący bezprawnie nieruchomość stwierdził wówczas, że może śmiało tak uczynić.
Walka o swoje to nękanie?
Z każdym miesiącem na koncie dłużników rośnie nowy dług, gdyż od listopada 2019 roku bezumownie korzystają z nieruchomości. W sprawie powołano biegłego, który określił kwotę miesięcznego odszkodowania. Państwo Ryczek są zdziwieni takim obrotem sprawy, gdyż przez cały czas dążyli do polubownego przejęcia nieruchomości. Są gotowi nawet w tej chwili spotkać się z małżeństwem z Wilczej, a nawet pomóc im w dogodny dla nich sposób opuścić dom.
- Jakie uporczywe nękanie Ci ludzie mają na myśli? W jaki sposób ich nękamy? Nie wiem nawet jak mam to skomentować. Nie chcę nic złego, tym ludziom robić chcę, tylko żeby wreszcie poczuli się do odpowiedzialności i wydali mi moją nieruchomość.
- mówi Tomasz Ryczek.
W poniedziałek w Komendzie Powiatowej Policji w Sanoku odbyło się przesłuchanie Pana Tomasza Ryczka w sprawie o uporczywe nękanie. Czekamy na decyzję prokuratury. O tym jak się dochodzenie zakończy, poinformujemy Państwa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.