reklama

Za kasę ominiesz kolejkę?! Czyli co zrobić, żeby nie stać w kolejce w Wydziale Komunikacji Starostwa [NASZ RAPORT]

Opublikowano:
Autor:

Za kasę ominiesz kolejkę?! Czyli co zrobić, żeby nie stać w kolejce w Wydziale Komunikacji Starostwa [NASZ RAPORT] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSto złotych - tyle wystarczy zapłacić, by nie stać w kolejce do rejestracji samochodu. Ktoś znalazł sposób na to, by oszczędzić mielczanom czuwania przed drzwiami starostwa od świtu.

Zarejestrowanie pojazdu w Wydziale Komunikacji w Starostwie Powiatowym Mielcu nadal jest sporym problemem. Kto chce zająć kolejkę przez internet, musi czekać miesiąc, a kto osobiście, musi być na miejscu o 3, 4 rano. Pojawiła się jeszcze jedna możliwość - ktoś załatwia sprawy w wydziale za odpowiednią opłatą.

Mija już ponad pół roku, od kiedy pisaliśmy o paraliżu w wydziale komunikacji w starostwie. Zarejestrowanie nowo kupionego pojazdu zajmowało mieszkańcom powiatu absurdalnie długo. Wprowadzono więc elektroniczny system rejestracji i biletomaty, które wydają bloczki z numerami. Na podstawie tych numerów codziennie formuje się kolejka. Niestety, efektem zmian był jeszcze dłuższy czas oczekiwania. Ci, którzy chcą załatwić sprawę w wydziale, tak czy tak muszą swoje odczekać. Mogą też zapłacić.

Kilka numerków na osobę

Przepisy mówią, że po zakupie samochodu jego nowy właściciel ma 30 dni na zarejestrowanie pojazdu. Jeśli tego nie zrobi, musi liczyć się z ewentualną karą przy kontroli drogowej. Policja może odebrać kierowcy dowód rejestracyjny i ukarać go mandatem 500 złotych. Dlatego każdy chce załatwić sprawę jak najszybciej.

- Słyszałem o tym, że zarejestrowanie nowego auta jest mordęgą - mówi pan Robert, który niedawno rejestrował pojazd. - Ostatnio przekonałem się o tym na własnej skórze. Najpierw spróbowałem zapisać się do kolejki online. Straszono mnie, że najbliższe terminy są najwcześniej za trzy miesiące. 7 lipca wyskoczyła mi wiadomość, że muszę czekać równo miesiąc, do 7, 8 sierpnia. Dalej za długo, nie miałem tyle czasu. Trzeba było więc stanąć w "normalnej" kolejce, co nie jest takie łatwe. Musiałem poprosić o pomoc tatę, który pojechał na miejsce o 4 rano, a i tak był 8. w kolejce. Zmieniłem go o 6 rano. Kiedy biletomaty zaczęły wydawać numerki, ja wziąłem swój, ale niektórzy z kolejki brali po kilka. Jak już się przyjdzie dużo wcześniej i swoje odstoi, to można wszystko załatwić. Pod warunkiem oczywiście, że ma się od razu przy sobie wszystkie wymagane dokumenty. Na szczęście na stronie wydziału jest cały wykaz, więc miałem wszystko, co trzeba. Trochę mnie tylko zdziwiło, że ludzie biorą więcej numerków na jedną osobę, ale nie pytałem, po co im tyle - opowiada pan Robert. Według mieszkańców jest to jeden z powodów tak długiego czasu oczekiwania. Innym mają być braki kadrowe. Starostwo próbuje uzupełniać je, szkoląc pracowników z innych urzędów. Tak, aby ci mogli "wskoczyć" za okienko, kiedy ktoś z wydziału komunikacji jest chory albo ma urlop. - Obecnie szkolone w tym celu są trzy osoby - informuje starostwo.

Biznes pod nosem starosty

Ktoś wpadł na pomysł, żeby na tej całej historii zarobić. Pojawiła się firma oferująca załatwianie rejestracji pojazdu bez kolejki. Sprawa zbulwersowała samego starostę Zbigniewa Tymułę, kiedy banner reklamujący usługę "Rejestrowanie pojazdów bez kolejki" zawisł na płocie pod samym wydziałem komunikacji. - To jest dla mnie poniżające - stwierdził podczas sesji rady powiatu. - Nie wiem, czy taka działalność w Polsce w ogóle mogła być założona, ale ten temat intensywnie sprawdzamy - dodał. Po naszym zapytaniu dowiedzieliśmy się, że starosta nie komentuje oficjalnie całej sprawy. Wydaje się jednak, że cała procedura pomocy w rejestracji pojazdów bez kolejki jest całkiem legalna. Z informacji uzyskanych przez naszą redakcję wynika, że przedstawiciel firmy zbiera całą potrzebną dokumentację wraz z deklaracją pełnomocnictwa. Innymi słowy właściciel pojazdu daje przedstawicielowi pełnomocnictwo, a ten załatwia sprawę w urzędzie kilka dni później. Mało tego, człowiek z firmy przyjedzie po dokumenty i dostarczy je z powrotem pod wskazany adres. Na co dzień firma zajmuje się ubezpieczeniami, więc można zamówić od razu pakiet łączony: rejestracja + ubezpieczenie. Ponoć najczęściej z tej usługi korzystają firmy i zakłady pracy po to, aby nie tracić czasu w urzędzie. Decydują się także ci, którzy musieliby w innym przypadku brać urlop. 

Jak firma omija kolejki? To tajemnica. Jest kilka przypuszczeń co do sposobów, ale sami zainteresowani zapewne nie zdradzą informacji na jego temat. A jeśli sytuacja z rejestrowaniem pojazdów nie ulegnie zmianie, można być pewnym, że pojawią się następne firmy świadczące takie usługi.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE