Mielecki Wydział Komunikacji Starostwa Powiatowego w Mielcu pomimo ogromnych inwestycji i zmian związanych z wprowadzeniem elektronicznej rejestracji - kolejki to nadal stały widok. Każdy, kto załatwiał sprawę w Wydziale Komunikacji dobrze wie z czy to się wiąże. Patologiczna sytuacja z nocnym wyczekiwaniem to nadal niestety codzienność urzędu przy Sękowskiego.
Jakie jest Wasze zdanie?
- W tym urzędzie od dawna jest problem... tylko dawniej nie było numerków i człowiek stał w kolejce cały dzień i przerejstrował ten samochód, a w obecnym czasie to jest jakaś masakra. Od sierpnia próbuje samochód przerejstrować bo o godzinie 7 nie ma już numerków a jak się okazuje czasem kolo 13-14 wyskakują jakieś numerki, niby skąd ? Mam siedzieć i czekać aż łaskawie wyskoczy jakiś numerek? Ociągają się jak muchy w smole W tym urzędzie i to od dawna!!!! Tam potrzeba wymiany całej załogi wraz z dyrektorem na ludzi którzy wezmą się do pracy a nie tylko do grzania stołków... - pisze do nas Karolina
- Bo w innych miastach trzeba dzwonić i się umawiać na zarejestrowanie czy wyrejestrowanie samochodu. A i tak kolejki takie że trzeba poświęcić trochę czasu. A jak się nie ma wszystkich dokumentów to odsyłaja i dalej się trzeba bujać. Nie wiem co gorsze czy kolejka i numerki czy wisieć na telefonie cały dzień żeby wogole się umówić - pisze Anna
- W Mielcu od 10 lat ten sam problem jest, wymienić urzędników i dyrektora bo już co innego nie pomoże a starosta problemu nie widzi dalej - pisze Michał
- Po prostu jest tam kilkanaście okienek lecz obsługują dwa, kolejne dwa obsługują handlarzy po znajomości na boku a reszta ma przerwę - pisze Jan
- W ogóle u nas w Polsce to wszystko jakieś dziwne papierkowa robota i tyle
Ja kupując samochód nigdzie nie byłam w żadnym urzędzie , komis załatwił całą procedurę przerejestrowania. Jedyne co musiałam zrobić przed odbiorem auta to pijąc i go ubezpieczyć bo bez tego ci nie wydadzą samochodu ....pomijając już fakt że tablica jest przypisana do auta na całą żywotność zmieniają się tylko właściciele pojazdów - komentuje Aneta