"1670" - taki tytuł nosi nowy polski serial nakręcony w skansenie w Kolbuszowej. To komedia, która przedstawia obraz sarmackiego życia w czasach pańszczyzny. Więcej przeczytasz w artykule: To będzie hit Netflixa? 1670 - polska komedia nakręcona w Kolbuszowej
Serial przeniesie widzów w czasy, w których Rzeczpospolita szlachecka zbliża się ku swojemu upadkowi. W rolę główną wcielił się znany aktor Bartłomiej Topa. Premiera już w środę (13 grudnia) na Netflixie.
- W tej satyrycznej komedii zdziwaczały szlachcic, który marzy o tym, aby zostać najsławniejszym Polakiem, musi borykać się z kłótniami w rodzinie i konfliktami z chłopami
- czytamy na netflix.com.
Przypomnijmy, że na potrzeby serialu na terenie parku etnograficznego powstało kilka budowli. Dwie z nich, po zakończeniu zdjęć, nie zostały rozebrane przez filmowców. Nieprzypadkowo. Potwierdziła to również w rozmowie z nami pracownica skansenu.
- Największe obiekty jeszcze zostały, ale to ze względu na to, że prawdopodobnie będzie kontynuacja
- mówiła w czerwcu przedstawicielka kolbuszowskiego skansenu.
Andrzej Wesołowski, pasjonat historii i regionalista z Kolbuszowej, który był obecny na planie serialu, przyznał w rozmowie z nami, że produkcja jest świetnie zrobiona pod względem rekwizycyjnym. Jak dodał, na skansenie kręcono najważniejsze sceny plenerowe i te związane z chłopami.
Zobacz nowy, oficjalny zwiastun polskiej komedii. Do tej pory obejrzało go ponad 410 tys. widzów:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.