reklama
reklama

Wiadukt w Chorzelowie już oficjalnie imienia gen. Władysława Andersa. Córka generała Anna Maria Anders odsłoniła tablicę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wiadukt w Chorzelowie już oficjalnie imienia gen. Władysława Andersa. Córka generała Anna Maria Anders odsłoniła tablicę - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
88
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościWiadukt znajdujący się na granicy z Chorzelowa z Mielcem ma oficjalnego patrona. Został nim generał Władysław Anders.
reklama

W czwartek (13 czerwca) miało miejsce uroczyste nadanie imienia generała Władysława Andersa wiaduktowi, znajdującemu się na granicy Mielca z Chorzelowem. Gościem honorowym była córka generała Andersa - Anna Maria Anders. 
Zgromadzeni goście wyruszyli kolumną spod SOKiS do wiaduktu, pod którym miało miejsce oficjalne odsłonięcie tablicy. Dokonała tego wspomniana Anna Maria Anders. Obchody odbyły się w Samorządowym Ośrodku Kultury i Sportu w Chorzelowie, które poprowadził dyrektor Damian Małek. 

Na uroczystościach została wspomniana historia życia Władysława Andersa przez Adama Gryczmana, prezesa fundacji “Prawda i pamięć”.

Generał Władysław Anders to postać niezwykła. Człowiek o wielkim sercu i odwadze, który poświęcił swoje życie służbie ojczyźnie. Jego czyny na polach bitew, niezłomna wiara w wolność i niepodległości Polski oraz troska o dobro narodu sprawiają, że pamięć o nim jest ciągle żywa

reklama

- mówił Adam Gryczman.

Do zgromadzonych przemówiła również Anna Maria Anders, ambasador RP we Włoszech. Wspominała zasługi swojego ojca.

Ojciec uratował przeszło 115 tys. osób z Rosji. Wiele osób o tym nie wie. Kiedy byłam w Senacie i jeździłam po świecie to zdałam sobie sprawę z tego, że ludzie nie wiedzą, dlaczego jest tylu Polaków na świecie. Nie znali historii Polski 

- mówiła córka generała Andersa.

Ubolewała, że część historii Polski dotycząca wywózek do Rosji nie jest przez wszystkich znana, przez narrację komunistycznych władz. 

reklama

Ja nie mogę przyjąć tego, że mamy kasować historię, że nie ważne i wszyscy jesteśmy tacy sami, bo to jest litera powiedzmy komunistyczna, to nie jestem ja. Chodzi o to, żeby Polska była w dalszym ciągu wielka. Musimy teraz bardziej wierzyć w siebie

- dodała ambasador RP we Włoszech.

Na koniec, wójt gminy Mielec, podziękował pomysłodawcom tego wydarzenia, za przygotowanie uroczystości. W wydarzeniu brali udział przedstawiciele władz, Wojska Polskiego, ksiądz, uczniowie jak również członkowie Fundacji “Prawda i pamięć”. Dla uczestników przygotowana była pyszna grochówka w wojskowej kuchni polowej. Policjanci z KPP w Mielcu zabezpieczali drogi, zadbali o bezpieczny przejazd uczestników wydarzenia. 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama