W niedzielę (27 października), o godzinie 17:00 w Galerii Miejskiej Biblioteki Publicznej SCK przy ul. Kusocińskiego 2 w Mielcu odbył się wernisaż wystawy malarstwa i grafiki młodej artystki Klaudii Rzeźnik zatytułowanej „Niedosłownie”. Był to niezwykle emocjonujący i inspirujący wieczór, który zgromadził licznych miłośników sztuki, oraz przyjaciół autorki.
Uroczystość otworzyła Jolanta Strycharz, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej SCK w Mielcu. W swoim przemówieniu wyraziła wdzięczność młodej artystce za podjęcie wyzwania i zorganizowanie swojej pierwszej indywidualnej wystawy. Podkreśliła, jak ważne jest wsparcie lokalnych artystów. Dyrektor MBP zwróciła uwagę na niebanalną twórczość Klaudii Rzeźnik, która – pomimo młodego wieku – już teraz pokazuje wielką dojrzałość artystyczną i odwagę w eksperymentowaniu z formą i techniką.
Po serdecznych słowach powitania i krótkim wprowadzeniu do tematyki wystawy dyrektor Strycharz oddała głos artystce. Klaudia Rzeźnik, 27-letnia twórczyni, opowiedziała zgromadzonym o swojej drodze do sztuki oraz inspiracjach, które stoją za prezentowanymi pracami. Z pasją mówiła o żywicy epoksydowej, która jest jej ulubionym medium.
-Żywicą epoksydową zainteresowałam się około pięć lat temu, kiedy jeszcze nie była tak popularnym medium. Jestem samoukiem – moją metodą była nauka przez próby i błędy.
– opowiadała Klaudia Rzeźnik.
Przyciąga ją energia i nieprzewidywalność, z którą wiąże się tworzenie abstrakcyjnych form. Jak zaznaczyła, nie zawsze można przewidzieć końcowy efekt pracy. Zapytana o proces twórczy obrazów z żywicy, Klaudia Rzeźnik przyznała, że jest to technika płynna i trudna do przewidzenia.
-Nie da się nad wszystkim zapanować. Przeważnie planuję kompozycję w oparciu o jej dynamikę i kolory.
– tłumaczyła.
Najwięcej radości sprawia jej dobieranie kolorów – „rozmowy” barw na płótnach, które tworzą wyjątkową harmonię i wzmacniają emocjonalny wydźwięk dzieł. To, co dla innych może wydawać się zbiorem przypadkowych barw, dla niej jest wyważoną kompozycją emocji, które wpływają na odbiorcę w wyjątkowy sposób.
Na wystawie można podziwiać także pierwsze obrazy Klaudii Rzeźnik wykonane techniką z żywicą epoksydową, które artystka świadomie umieściła w ekspozycji.
- Chciałam, aby te pierwsze prace miały tu swoje miejsce jako symboliczny znak początku mojej drogi.
– mówiła.
Dzięki nim zwiedzający mogą dostrzec rozwój i ewolucję stylu młodej artystki, a także docenić, jak daleką drogę przeszła od pierwszych eksperymentów do dzisiejszych prac.
Artystka zaznaczyła również, że inspirację do tworzenia czerpie z różnych źródeł, w tym z marzeń sennych, muzyki i literatury. Prace Klaudii są owocem przeplatających się wyobrażeń i snów, które przekłada na płótno w sposób subtelny, ale sugestywny.
Wśród prac, które zaprezentowała, dominują dynamiczne, abstrakcyjne formy, w których żywica epoksydowa nadaje barwom głębi i intensywności. Klaudia Rzeźnik fascynuje się kompozycjami, których niemożliwością jest odtworzenie. Każda jej praca to jedyny w swoim rodzaju obraz, który poprzez unikalne połączenie kolorów i faktur pozwala na wieloznaczną interpretację. W swojej sztuce Klaudia stawia na intuicję i emocjonalny odbiór – chce, aby widzowie odczuwali jej obrazy emocjami niż logiką.
Ekspozycja będzie dostępna dla zwiedzających w Galerii MBP SCK przy ul. Kusocińskiego 2 do 17 listopada – warto ją zobaczyć, by samemu odkryć „niedosłowność” ukrytą w obrazach młodej artystki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.