Informacja o pożarze w budynku jednorodzinny, dotarła do strażaków w środę (15 lipca) o godzinie 12.47.
Strażacy zadysponowani do Goleszowa według zgłoszenia mieli ugasić pożar kuchenki gazowej. Po dojeździe na miejsce okazało się, że palił się okap, a mieszkańcy sami poradzili sobie z ogniem. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał.
W akcji brały udział dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Mielcu.