reklama

Tu wybierzemy się nad wodę!

Opublikowano:
Autor:

Tu wybierzemy się nad wodę! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTylko jedno miejsce do letniej kąpieli w naszym powiecie jest pewne w nadchodzącym sezonie. To mielecka Tropicana. Mielczanie będą mogli też wybrać się nad Jezioro Tarnobrzeskie lub nad rzeszowską Żwirownię.

Choć jeszcze trwa kalendarzowa wiosna, pogoda nieraz zachęca do tego, by znaleźć jakąś przyjazną plażę, najlepiej z bezpiecznym kąpieliskiem. Problem w tym, że na większości okolicznych plaż sezon jeszcze nie ruszył. Na oficjalne otwarcie trzeba jeszcze chwilę poczekać. Sprawdziliśmy, gdzie będziemy mogli kąpać się w nadchodzącym sezonie.

Tropicana na topie

Mielczanie będą mogli liczyć na Tropicanę. Obiekt zostanie otwarty 15 czerwca, a może nawet wcześniej, jeżeli pogoda na to pozwoli i woda będzie wystarczająco ciepła. Będzie działał do końca wakacji. - Jesteśmy w trakcie załatwiania całej dokumentacji i przesyłania jej do oddziału w Rzeszowie. Tropicana zostanie uruchomiona jako miejsce okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli. Warunki będą takie jak w ubiegłym roku. Woda będzie strzeżona, będzie dwóch ratowników, planujemy imprezy w okresie letnim - deklaruje Damian Korzeń, który zarządza obiektem.

Atutem Tropicany, stworzonej na dawnej żwirowni w Rzochowie, jest przede wszystkim lokalizacja - mielczanie mogą dojechać rowerem, a nawet przyjść, przy okazji relaksując się spacerem. Dodatkowo organizatorzy kąpieliska zapewniają w sezonie muzykę, imprezy i gastronomię.

 

Jezioro Tarnobrzeskie gwarantowane

Zarządcy Jeziora Tarnobrzeskiego również gwarantują kąpiel w sezonie. Kąpielisko zostanie uruchomione od pierwszych dni wakacji. - Będą dostępne dwa miejsca do kąpieli z pełną obstawą ratowniczą na lądzie i w wodzie. Zresztą już są tam ratownicy, bo pilnują akwenu - powiedział Tadeusz Gospodarczyk, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu, które zarządza jeziorem.

Ośrodek ma jednak problem natury prawnej. W związku z wejściem w życie nowego prawa wodnego nie jest jasny status prawny obiektu, o czym poinformował nas Tadeusz Gospodarczyk. W związku z tym nie znajdziemy go w serwisie kąpieliskowym województwa podkarpackiego. To jednak nie wpłynie na funkcjonowanie ośrodka. - Mimo tego na pewno będziemy działać jak dotychczas - zadeklarował.

Jezioro znajduje się niespełna 40 kilometrów od Mielca. Jest największym akwenem w okolicy. Ośrodek oferuje nie tylko kąpiel i plażę, ale także rowery wodne, motorówki, żeglowanie, nurkowanie, windsurfing, tyrolkę, kajaki, wędkarstwo i inne atrakcje. Jest też gastronomia. To, co dzieje się nad jeziorem, można podglądać na portalu tarnobrzeskie.eu dzięki zainstalowanym na stałe kamerkom.

 

Żwirownia kąpieliskiem

Rzeszowska Żwirownia jest nieco dalej od Mielca, około 60-70 kilometrów, ale warto na nią zwrócić uwagę. Jako jedyna w okolicy funkcjonowała jako kąpielisko według nazewnictwa sanepidu. Oznacza to dla Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji więcej formalności, ale dla korzystających z obiektu maksimum bezpieczeństwa. Kąpielisko będzie strzeżone przez ratowników w pomarańczowych strojach z emblematem WOPR i czapką ratowniczą. Żwirownia będzie czynna najdłużej - od początku czerwca do końca września, od godz. 10 do18. Oferuje poza kąpieliskiem także miejsce do gier i zabaw, jazdy na rolkach, rowerach i aktywnego wypoczynku, np. boisko do piłki siatkowej. Są też kajaki, rowery wodne i gastronomia.

 

Co z Balatonem?

Nie wiadomo, czy będzie można się kąpać w Balatonie w Wojkowie. Zarządca Spółdzielnia Kółek Rolniczych w Padwi Narodowej waha się, czy zabiegać o otwarcie obiektu w sezonie kąpielowym. W tym roku zmieniły się bowiem przepisy prawa, są bardziej restrykcyjne. - Mam jeszcze kilka dni na podjęcie decyzji. Na pewno wszystko będzie wiadomo jeszcze w tym miesiącu - powiedział nam Marian Rzeźnik, prezes padewskiego SKR.

 

Serwis kąpieliskowy działa

Warto zaglądać na stronę wojewódzkiego sanepidu, gdzie znajduje się serwis kąpieliskowy województwa podkarpackiego. Tam możemy znaleźć wszelkie aktualne informacje na temat kąpielisk i miejsc okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli - czy są otwarte, w jakich godzinach itp. Sanepid bada w nich wodę i aktualizuje dane o jej stanie. - Serwis kąpieliskowy województwa podkarpackiego aktualizowany jest na bieżąco w oparciu o spływające informacje. Lista kąpielisk jest kompletna, zaś aktualnie trwa weryfikacja dotycząca miejsc okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli - poinformowała Dorota Gibała z rzeszowskiego sanepidu.

ml

Czy w tym roku woda została już zbadana i możemy poznać wyniki?

Pierwsze badanie wody wykonywane jest 10 dni przed otwarciem miejsca okazjonalnie wykorzystywanego do kąpieli, zaś kolejne w trakcie jego trwania. Wyniki badań wody są do wglądu bezpośrednio u organizatora miejsca okazjonalnie wykorzystywanego do kąpieli bądź we właściwej terenowo Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej, w tym przypadku w Mielcu.

Czy przed rozpoczęciem sezonu kąpielowego można korzystać z kąpielisk i miejsc okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli?

Organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej zachęcają miłośników kąpieli wodnych do korzystania tylko i wyłącznie z miejsc (basenów, pływalni, kąpielisk bądź miejsc okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli) będących pod stałym nadzorem. Każde zgłoszone kąpielisko bądź miejsce okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli ma dokładnie rozpisany okres, w jakim będzie funkcjonować. W przypadku kąpieli przed otwarciem sezonu kąpielowego, po jego zakończeniu (w zgłoszonych miejscach) oraz w innych miejscach (rzeka, staw, jezioro)osoba zażywająca kąpieli robi to na własną odpowiedzialność.

Kąpiąc się w miejscach z widocznym znakiem ZAKAZ KĄPIELI, narażamy własne życie bądź zdrowie. Ponadto właściciel gruntu, na którym znajdują się powyżej wymienione miejsca, może poprosić funkcjonariuszy policji o pomoc w celu usunięcia osób, które bezprawnie przebywają na terenie prywatnym.

Jakie skutki dla zdrowia może nieść kąpiel w kąpielisku z wodą nieprzydatną do kąpieli?

W przypadku wysokiej temperatury oraz niskiego poziomu wód może dojść do zakwitu sinic. Są to bakterie wytwarzające toksyny negatywnie wpływające na organizm ludzki (hepatoksyny, neurotoksyny, dermatoksyny).
Zakwity sinic, czyli nadmierne zagęszczenie sinic oraz glonów, występujące przy powierzchni wody, objawiają się zmianą barwy wody w postaci gęstych smug bądź jako grube kożuchy piany o galaretowatej konsystencji.

W przypadku zbyt dużej ilości bakterii kałowych w wodzie może dochodzić do zaburzeń żołądkowo – jelitowych (bóle brzucha, biegunka, wymioty, nudności) oraz do różnego rodzaju zmian skórnych lub wyprysków na błonie śluzowej jamy ustnej bądź nosowej.

Odpowiedzi udzieliła Dorota Gibała z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE