Jak się zakłada tarcza antykryzysowa 6.0 ma służyć pomocą dla ok. 200 tys. przedsiębiorców z 32 branż najbardziej dotkniętych obostrzeniami koronawirusowymi w tym m.in. gastronomicznej, hotelarskiej, eventowej, targowej, siłowni, klubów fitness, salonów masażu. Senat wpisał, że z jej pomocy będzie mogła też skorzystać branża cateringowa, przewozowa (w tym taksówkarze), księgarnie, agencje reklamowe, firmy pośredniczące w wynajmie nieruchomości czy małe sklepiki z żywnością.
Dla uzyskania pomocy trzeba wykazać, że przychód uzyskany w listopadzie 2020 r. był niższy o co najmniej o 40 proc. w stosunku do przychodu z listopada 2019 r.
Pomoc ta ma polegać podobnie jak w przypadku tarczy 5.0 na świadczeniach postojowych i zwolnieniach z opłacania składek ZUS ( społeczne i zdrowotne) za listopad. Ale składki ZUS trzeba zapłacić do 10 listopada ( niektóre firmy mogą to zrobić do 15 listopada), a tarczy wciąż nie ma. Przedsiębiorcy więc pytają co mają robić?
ZUS podpowiada, że w takiej sytuacji trzeba złożyć wniosek o odroczenie płatności za listopad, choć trzeba pamiętać, żeby zrobić to przed terminem płatności. Trzeba się więc spieszyć. Poza tym trzeba pamiętać, żeby złożyć ten wniosek przez internet korzystając z Platformy Usług Elektronicznych PUE ZUS.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.