reklama
reklama

Oszukany nastolatek. Stracił 50 tysięcy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Oszukany nastolatek. Stracił 50 tysięcy - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW miniony piątek przed południem, 19-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego padł ofiarą oszustów, którzy - podając się za pracowników banku - wyłudzili od niego 50 tysięcy złotych. Scenariusz tego zdarzenia jest typowy dla wielu oszustw, jakie obserwujemy w ostatnich latach – oszuści wykorzystali strach młodego mężczyzny o swoje oszczędności, manipulując nim i doprowadzając do utraty sporych środków finansowych.
reklama

Mężczyzna, który zadzwonił do 19-latka, podawał się za pracownika banku. Twierdził, że ktoś próbuje zalogować się na jego konto, co mogłoby doprowadzić do utraty zgromadzonych na nim środków. Oszust, posługując się sprytnymi manipulacjami i stosując presję czasu, przekonał młodego człowieka, aby ten przelał swoje pieniądze na „bezpieczne” konto, które wskazał rozmówca. 19-latek, wierząc, że postępuje zgodnie z instrukcjami prawdziwego pracownika banku, wykonał dwa przelewy, przekazując łącznie 50 tysięcy złotych na konto oszustów.

Jednak oszuści, nie zadowalając się wyłudzeniem pokaźnej sumy, postanowili iść krok dalej. Po dokonaniu przelewów, ponownie skontaktowali się z 19-latkiem, instruując go, aby udał się do swojego banku i zaciągnął maksymalną pożyczkę, jaką byłby w stanie uzyskać. Na szczęście, to właśnie w tym momencie młody mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą manipulacji i że jego pieniądze zostały wyłudzone. Niestety, na odzyskanie swoich oszczędności było już za późno – środki zostały przelane na konto oszustów.

reklama

Przypadek młodego mieszkańca powiatu mieleckiego to jedno z wielu oszustw, które w ostatnich miesiącach odnotowuje polska policja. Choć metody działania oszustów mogą się różnić, cel pozostaje zawsze ten sam – wyłudzić od ofiary pieniądze, czy to poprzez bezpośrednie przelewy na konto przestępców, czy poprzez uzyskanie dostępu do danych osobowych i bankowych ofiary.

W przypadku tzw. oszustwa „na pracownika banku”, przestępcy najczęściej dzwonią do ofiary, podając się za przedstawiciela banku. Często wyświetlany numer telefonu to numer infolinii bankowej, co może wzbudzać zaufanie ofiary. Rozmówca przekonuje, że pieniądze zgromadzone na koncie są zagrożone, zazwyczaj w wyniku rzekomego nieautoryzowanego logowania. Aby „zabezpieczyć” środki, oszust instruuje ofiarę, aby przelała pieniądze na „bezpieczne konto”, które w rzeczywistości należy do przestępców.

reklama

Wielu oszustów, jak pokazuje powyższy przypadek, wykorzystuje także presję czasu. Twierdzą, że działania muszą zostać podjęte natychmiast, aby zapobiec kradzieży. Ofiara, będąc pod wpływem stresu, może podejmować decyzje impulsywnie, nie zastanawiając się nad ich konsekwencjami. Często, aby uwiarygodnić swoją historię, oszuści wykorzystują fachowy język i zastraszają swoje ofiary konsekwencjami rzekomych nieautoryzowanych operacji na koncie bankowym.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama