reklama

Stal Mielec zagra z Podbeskidziem: Debiut trenera Zbigniewa Smółki

Opublikowano:
Autor:

Stal Mielec zagra z Podbeskidziem: Debiut trenera Zbigniewa Smółki - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW sobotnie popołudnie piłkarze stali mielec zagrają mecz wyjazdowy 1. ligi w Bielsku-Białej z tamtejszym Podbeskidziem.

Spotkanie ze spadkowiczem z ekstraklasy będzie miało szczególny charakter. W Bielsku odbywać się będą uroczystości oficjalnego otwarcia stadionu, na ławce trenerskiej Stali Mielec pierwszy raz zasiądzie Zbigniew Smółka.

- Cieszę, że przyszedłem do Stali Mielec, to klub z wielką historią. Byłem obecny na ostatnim spotkaniu ze Zniczem Pruszków. Byłem pod wrażeniem atmosfery, dopingu. Jest nowy ośrodek, mamy wspaniałe warunki do treningu, nowy piękny stadion - powiedział Smółka na środowym spotkaniu z dziennikarzami.

- Jest ciężka praca, musimy się przygotować do trudnego spotkania na wyjeździe ze spadkowiczem z ekstraklasy, ze względu na oficjalne otwarcie stadionu w Bielsku spodziewana jest duża liczba widzów. Musimy mentalnie i taktycznie zespół przygotować do tego trudnego wyjazdu. Musimy się poznać, chciałbym sprawić by drużyna za moją filozofią gry i osobą poszła. Zaangażowanie na treningach, podejście do tego co chcemy robić jest na bardzo wysokim poziomie. Jestem bardzo zadowolony jeśli chodzi o cechy wolicjonalne, mentalne. Jeżeli chce ktoś pracować to z resztą sobie poradzimy - skomentował nowy szkoleniowiec mielczan.

- Cele w tym sezonie dla Stali Mielec są jasne dla wszystkich, celem jest utrzymanie. Na razie jestem zadowolony bo wszystko to co chciałem zmienić, jeśli chodzi o organizację pracy sztabu, zostało spełnione. Przyjeżdżając w poniedziałek zastałem te zmiany widoczne w klubie. Myślę, że będzie się nam dobrze współpracowało. Ludzie tu siedzą od rana do wieczora i są bardzo zaangażowani, z tego się cieszę - oceniał Zbigniew Smółka. Dziennikarzom przekazał, że będzie ściśle współpracował z Maciejem Serafińskim, by w sztabie pracował Bogusław Wyparło. Bez zmian obecnie pozostaje także sztab medyczny.

Stal Mielec szykuje się do meczu z Podbeskidziem zmotywowana pierwszym ligowym zwycięstwem, w minioną sobotę Biało-Niebiescy pokonali Znicz Pruszków 3:1. - Za nami bardzo ważne zwycięstwo, czekaliśmy na nie długo, przyszło przełamanie. Od dziesięciu spotkań nie mogliśmy wygrać, to w drużynie siedzi. W końcu się udało, był to ciężki i ważny mecz. Przygotowania do Podbeskidzia ruszyły pełną parą. Zaangażowanie na treningach jest bardzo wysokie. Jedziemy tam powalczyć, wywieźć punkty. Teren jest ciężki, ale Podbeskidzie tam nie wygrało, ciężko im się gra u siebie. Na papierze to dobry zespół - powiedział pomocnik mielczan Piotr Marciniec.

- Przyszedł nowy trener, jest inny warsztat, inne treningi. Myślę, że trening oceniamy bardzo pozytywnie, praca na treningach jest bardzo dobra. To przyniesie efekty. Jeśli tak będziemy pracować przez najbliższe tygodnie możemy widzieć skutki i piąć się w górę tabeli z każdym meczem - dodawał Marciniec.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE