Młody mężczyzna oskarżony jest o pobicie i spowodowanie ciężkich obrażeń ciała, w wyniku których 62-letni mężczyzna zmarł. Michał K. oskarżony jest również o stosowanie gróźb karalnych wobec matki. Podczas dotychczasowych rozpraw przesłuchani zostali świadkowie, w tym lekarz, który w dniu zdarzenia przyjechał do pobitego 62-latka oraz policjant, który przesłuchiwał oskarżonego. Na ostatniej rozprawie przesłuchana miała zostać matka 22-latka, kobieta nie stawiła się jednak do sądu.
Przypominamy: Do zdarzenia doszło w domu 62-latka, znajdującym się przy ulicy Wrzosowej w Mielcu. Jak ustaliła prokuratura, 14 sierpnia ubiegłego roku oskarżony szukał swojej matki. Domyślał się, że znajduje się ona w domu Józefa S. Wtargnął do niego, a gdy ten nie odpowiedział mu na pytanie, gdzie jest matka, wpadł w furię. Zaczął kopać i bić 62-latka po po całym ciele, oprócz pięści użył też butelki.
Następnie 22-latek uciekł, zostawiając ciężko pobitego gospodarza. Policjanci zatrzymali go niedługo później. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Świadkiem pobicia, jak się okazało, była matka oprawcy. W wyniku poniesionych obrażeń 62-latek zmarł w szpitalu w Mielcu. Oskarżony do tej pory nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Odmówił również składania wyjaśnień w tej sprawie.
Jeśli tarnobrzeski sąd okręgowy uzna winę Michała K., może on trafić do więzienia nawet na resztę życia. Proces rozstrzygnie się najprawdopodobniej podczas kolejnej rozprawy, która odbędzie się 6 marca.