W nocy pracowały drony wyposażone w kamery termowizyjne, a od rana teren z powietrza patroluje policyjny śmigłowiec Black Hawk, który wspiera funkcjonariuszy w przeszukiwaniu niedostępnych obszarów. Na Limanowszczyznę ściągane są dodatkowe siły z całej Polski, w tym oddziały prewencji, a także funkcjonariusze kontrterrorystyczni, m.in. z elitarnej jednostki BOA.
W akcję zaangażowano również Specjalny Zespół z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, który pracuje z psami wyszkolonymi do nawęszania molekularnego – potrafią one tropić osoby nawet po wielu godzinach od ich zniknięcia.
Komentarze (0)