reklama

Śmierć w borze... Prawdopodobnie winni są turyści

Opublikowano:
Autor:

Śmierć w borze... Prawdopodobnie winni są turyści - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNadleśnictwo Tuszyma prowadzi hodowlę koników polskich. Przy wjeździe do zagrody koników jest zamieszczona informacja o tym, by nie dokarmiać koni. Niestety, część osób odwiedzających tabun nie stosuje się do treści tej prośby... Nadleśnictwo poinformowało niedawno o tym, że pomimo wysiłków służb weterynaryjnych, nie udało się wyleczyć klaczy Hrabiny.

Jedną z cech koników polskich jest ich łakomstwo, praktycznie są „wszystkożerne”.  Przy wjeździe do zagrody koników jest zamieszczona informacja o tym, by nie dokarmiać koni. Zdarza się jednak, że odwiedzający łamią ten zakaz. Niekiedy rodzaj i stan podawanego im pokarmu kompletnie nie nadaje się dla koni.

Kilka tygodni temu nieograniczone niczym łakomstwo koników doprowadziło je do silnych niestrawności. Wszystkie konie zostały poddane leczeniu. Już wtedy leśnicy apelowali, by nie dokarmiać koników.

 -  Prosimy nie dokarmiajcie nas, same nie umiemy się temu oprzeć i zjemy wszystko co nam podacie… Leśnicy z Tuszymy wystarczająco o nas dbają - te słowa przekazały przez leśników koniki.

Niestety, jeden z koników nie przeżył.

- Prawdopodobną przyczyną upadku było zatrucie z dokarmiania przez odwiedzających konie w zagrodzie. Pobrane próbki krwi być może pozwolą stwierdzić przyczynę upadku - poinformowali leśnicy.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE