Wernisaż wystawy odbył się w piątek w chorzelowskiej galerii. Na 44 niezwykłych obrazach zobaczyć można świat prezentowany przez dwa pokolenia: babcię i wnuczkę.
CZYTAJ TAKŻE: 1 lipca bez wody w gminie Czermin
– Taka pogoda ducha, zadowolenie i uśmiech jaki dzisiaj widzimy na twarzach malarek, towarzyszą im również na co dzień. Odzwierciedla się to również w ich twórczości i obrazach jakie dzisiaj możemy podziwiać. Człowiek dobry czyni dobro. Zatrzymujecie Panie chwile i czy to pejzaże, kapliczki czy martwa natura zawierają one w sobie coś więcej niż tylko płótno, na które nałożono rożne kolory. Gratuję dziękuję i proszę o jeszcze więcej – zwrócił się do artystek Józef Piątek, wójt gminy Mielec.
– Dziękuję pracownikom Ośrodka Kultury za umożliwienie prezentacji naszych obrazów oraz dziękuje wszystkim, którzy dzisiaj są z nami, w tym rodzinie z Lublina, która przyjechała specjalnie na otwarcie naszej wystawy. Naprawdę, jestem mile zaskoczona, a tyle pozytywnych słów nie słyszałam już od dawna – powiedziała Joanna Graboś.
Joanna Graboś - urodziła się w Sarnowie, a obecnie mieszka w Podleszanach. Zawodowo nigdy nie miała styczności z malarstwem, jednak już w szkole bardzo ją interesowało. Wypady do lasu, na łąkę potęgowały jej zainteresowania i potrzebę tworzenia, jednak dopiero na emeryturze mogła zmierzyć się ze swoimi marzeniami i wziąć pędzel do ręki. Było to w maju 2005 roku.
Od tego momentu malarstwo stało się jej pasją, której poświęca każdą wolną chwilę. Umiejętności zdobywa w praktyce, a wiedzę na temat malarstwa czerpie z ogólnodostępnych, popularnych opracowań. Aktywnie uczestniczy w plenerach malarskich organizowanych przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Mieleckiej oraz bierze czynny udział w wystawach Klubu Środowisk Twórczych.
Maluje farbami olejnymi na płótnie różnej wielkości. Jej prace najczęściej przedstawiają pejzaże w różnych porach roku, budowle, kapliczki, kwiaty, martwą naturę, a także portret.
Klara Anna Graboś - urodziła się w Tarnobrzegu. Obecnie mieszka w Lublinie, gdzie ukończyła szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące. Jest studentką drugiego roku prawa. Rysowanie, malowanie, szkicowanie od najmłodszych lat sprawiało jej dużą radość. W wolnych chwilach lubi siadać przed sztalugą, brać pędzel do ręki i malować. Tworzy głównie akrylami.
Po maturze złożyła dokumenty do kilku uczelni, w tym do akademii sztuk pięknych. Ostatecznie jednak wybrała prawo na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Malarstwo jest dla niej pasją, której poświęca każdą wolną chwilę.
Umiejętności w zakresie działalności twórczej czerpie z opracowań, poświęconych zagadnieniom malarstwa i rysunku. Dużo dają jej również rozmowy na ten temat z Babcią. Korzystając z jej uwag i aktywnie uczestnicząc w plenerach malarskich organizowanych przez miłośników malarstwa w miarę wolnych chwil bierze czynny udział w wystawach artystów amatorów w Lublinie, Nałęczowie, Mielcu, Przecławiu i Tuszymie. Najczęściej jej prace przedstawiają pejzaże w różnych porach roku, kwiaty, martwą naturę.
Wystawę oglądać można do końca lipca w Galerii Chorzelowskiego Ośrodka, a następnie w miesiącu sierpniu w Urzędzie Gminy Mielec.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.