reklama

Region. Strzelanina, pościg i bójka. A wszystko dlatego, że... zostawiła go dziewczyna

Opublikowano:
Autor:

Region. Strzelanina, pościg i bójka. A wszystko dlatego, że... zostawiła go dziewczyna - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPo długiej zabawie weselnej najczęściej jedyne, na co ma się ochotę, to pójście spać. Młody mieszkaniec powiatu tarnowskiego zachował się jednak zupełnie inaczej, wywołując sceny rodem z filmu sensacyjnego. Najpierw ostrzelał dom, potem uciekał samochodem, następnie pobił młodego mężczyznę...

W niedzielę nad ranem z wesela wracał 21-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. Poprosił swoich kolegów, aby przyjechali i odwieźli go do domu. Jednak w drodze powrotnej mężczyzna polecił kierowcy, aby ten jechał inną trasą. Kiedy znaleźli się przed jednym z domów jednorodzinnych w Żabnie, 21-latek nakazał kierowcy zwolnić, a sam wyciągnął pistolet pneumatyczny. Oddał w stronę budynku kilka strzałów i trafił w trzy okna, rozbijając zewnętrzne szyby. Zaraz potem z domu wybiegli, wyrwany ze snu właściciel i jego 20-letni syn. Obaj wsiedli w swoją skodę i ruszyli w pościg za odjeżdżającym renaultem. Widząc pościg, 21-latek ponownie skorzystał z broni, tym razem mierząc w kierunku ścigającego auta. Trafił w przednią boczną szybę od strony pasażera, która również uległa zniszczeniu.

W pewnym momencie pędzące renault zatrzymało się w poprzek drogi, blokując jadącą za nim skodę. Z samochodu wysiadł mocno pobudzony 21-latek, który przy użyciu pałki teleskopowej rozbił przednią szyby w samochodzie właściciela ostrzelanego wcześniej domu. Jakby tego było mało, do 21-latka dołączył 19-latek z renaulta i wspólnie pobili ścigającego ich 20-latka, kopiąc i zadając chłopakowi ciosy oraz kopniaki w głowę, nogi oraz tułów. Po wszystkim wsiedli do samochodu i odjechali.


Czytaj także: Władze powiatu mieleckiego szukają wolontariuszy do pomocy w DPS w Mielcu!


Godzinę później renault, którym poruszali się sprawcy, został zatrzymany w Tarnowie, w ustawionym punkcie blokadowym. Podczas przeszukania mężczyzn podróżujących autem, mundurowi znaleźli przy 21-latku nie tylko broń, ale również niewielką ilość dopalaczy. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu, który po złożeniu wyjaśnień opuścił jedynie kierowca. Pozostała dwójka po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut udziału w pobiciu.

Jakie motywy kierowały mężczyznami? Obaj byli pod znacznym wpływem alkoholu, 21-latek był wściekły, bo zostawiła go dziewczyna, a policjantów próbował przekonać, że pobity winny był mu kilkuset złotych.


 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE