Po przybyciu na miejsce, strażacy zastali samochód osobowy znajdujący się w przydrożnym rowie. Jak wynika z relacji, pojazd z nieustalonych jeszcze przyczyn zjechał z jezdni i wpadł do rowu. Na szczęście kierowca zdołał opuścić auto o własnych siłach jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych.
Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora w pojeździe oraz oczyszczeniu jezdni z błota i zanieczyszczeń, które powstały w wyniku kolizji. Cała akcja trwała około 30 minut.
W działaniach brały udział dwa zastępy straży pożarnej. Na miejscu obecna była także policja oraz zespół ratownictwa medycznego.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Okoliczności wypadku będą wyjaśniane przez funkcjonariuszy policji.
Komentarze (0)