Zdarzenie zanotowano w miniony piątek (14 czerwca) na przejściu granicznym w Korczowej. W trakcie kontroli autobusu kursowego do Czech jedna z podróżnych, 38-letnia kobieta przedstawiła paszport wydany na Ukrainie. Zapytana o dokumenty potwierdzające cel wjazdu, przedstawiła polski dowód osobisty.
Funkcjonariusze od razu nabrali podejrzeń co do autentyczności dokumentu. W trakcie sprawdzeń z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu szybko potwierdzono, że dowód jest w całości podrobiony na wzór oryginalnego.
Cudzoziemka wyjaśniła, że dokument zdobyła na Ukrainie. Miał jej „ułatwić” życie w trakcie pobytu w Czechach gdzie zamierzała podjąć pracę.
Obywatelka Ukrainy przyznała się do próby oszustwa i dobrowolnie poddała się karze 1 roku pozbawiania wolności w zawieszeniu na 2 lata. Straż Graniczna wydała decyzję o odmowie wjazdu i skierowała kobietę z powrotem na Ukrainę.