Prowizoryczna murowana altana przykryta kawałkiem blachy nie od dziś straszy mielczan. Jej temat poruszaliśmy już w maju na prośbę mieszkańców okolicznych bloków. - Fakt, że takie „coś” znajduje się w centrum Mielca jest wstydem dla całego miasta! - grzmieli wówczas. Nie inaczej sprawę komentują dzisiaj, po upływie prawie pół roku.
Więcej w 43 numerze Korso