reklama

Pracownik Straży Granicznej uratował tonące dziecko

Opublikowano:
Autor:

Pracownik Straży Granicznej uratował tonące dziecko - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościChorąży SG Krzysztof Cozac uratował 5-letniego chłopca, który topił się w rzece Lubaczówce. Stan zdrowia dziecka jest już stabilny i został wypisany ze szpitala.

Do wypadku doszło w sobotę po południu (13 kwietnia) w Lubaczowie. W tym dniu st. chor. sztab. SG Krzysztof Cozac, który na co dzień pełni służbę w Placówce SG w Lubaczowie, przebywał na dniu wolnym od służby.

Korzystając z ładnej pogody udał się wraz z rodziną na spacer wzdłuż rzeki Lubaczówki. Nagle z wysokości mostu zauważył dryfujące z prądem rzeki dziecko. Obserwowany obiekt pojawiał się na powierzchni, a następnie znikał w otchłani ciemnej wody. Przyglądał się uważnie i nagle dostrzegł sam czubek dziecięcej główki. Natychmiast wskoczył do rzeki. Woda w tym miejscu była głęboka i mętna. Mówi, że nagle przez głowę przemknęła mu myśl, że jeśli teraz chłopak pójdzie na dno, to już nie zdoła go odnaleźć w brudnej i błotnistej toni. Momentalnie, z całą siłą, mocno go uchwycił i wyciągnął na brzeg. Zaczął udzielać dziecku pierwszej pomocy. Szybko zdjął mu mokre ubrania, zawiną w koc i razem z kierowcą przygodnie zatrzymanego pojazdu, umieścił dziecko na tylnym siedzeniu.

Natychmiast wezwano służby. Przyjechała Straż Pożarna, Policja i pogotowie ratunkowe.

Chłopak trafił do szpitala w Lubaczowie.

Okazało się, że ma na imię Norbert, ma 5 lat i bawiąc się na brzegu rzeki, ześlizgnął się i wpadł do wody.

Aktualnie, stan zdrowia dziecka jest stabilny i  nie zagraża mu już żadne niebezpieczeństwo.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE