reklama

Powodzianie szacują straty! "Widok jest przerażający" [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Powodzianie szacują straty! "Widok jest przerażający" [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW piątek, 26 czerwca po południu, nad częścią województwa podkarpackiego przeszły bardzo intensywne burze, które spowodowały podtopienia setek domów w powiecie przemyskim przeworskim, łańcuckim i rzeszowskim. Do pomocy powodzianom ruszyli strażacy z PSP Mielec oraz lokalne jednostki OSP z powiatu mieleckiego.

Do pomocy mieszkańcom podtopionych terenów natychmiast wysłano strażaków z terenu województwa podkarpackiego. W kulminacyjnym momencie akcji skutki podtopień usuwało ponad 1200 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych. Na Podkarpacie zostały także skierowane trzy specjalistyczne kompanie przeciwpowodziowe z województw małopolskiego, świętokrzyskiego i mazowieckiego.

 

 

W momencie, gdy wydawało się, iż sytuacja się normalizuje, uspokaja w sobotę po południu przyszedł drugi front burzowy i bardzo intensywne nawałnice spowodowały podtopienie dodatkowych trzech powiatów: jasielskiego, krośnieńskiego i brzozowskiego. 

W dwa dni woda zalała 27 miejscowości, podtopiła setki domów, a fale powodziowe dokonały gigantycznych zniszczeń w tych powiatach. Z domów odciętych przez wodę strażacy ewakuowali 155 osób. Pierwsze ewakuacje prowadzone były z użyciem śmigłowców Straży Granicznej i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Później ewakuowaliśmy mieszkańców korzystając ze sprzętu pływającego, będącego na naszym wyposażeniu. Na szczęście nikt nie został ranny.  Do koordynacji akcji ratunkowej na terenie województwa podkarpacki komendant wojewódzki PSP powołał sztab akcji.

 

Do miejscowości poszkodowanych przez burze zostały skierowane dodatkowe siły Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych. Działania strażaków polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych domów i posesji, udrożnianiu przepustów drogowych, usuwaniu zatorów na rzekach, monitorowaniu i umacnianiu wałów rzek przy pomocy worków z piaskiem, a także zabezpieczaniu następnych domów przed zalaniem. Strażacy usuwali także podmyte przez wodę i obalone drzewa oraz konary drzew leżące na jezdniach, chodnikach i posesjach.


Dzięki ogromnej pracy strażaków i zaangażowaniu bardzo dużych sił i środków ratownicy bardzo szybko wypompowali wodę z podtopionych domów, udrożnili przepusty i usunęli zatory na rzekach, a to  zapobiegło dalszym podtopieniom.

W akcję powodziową, która trwała praktycznie 4 dni bez przerwy, zaangażowanych było 1000 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i ponad 10000 strażaków z Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu naszego województwa. Pomagali nam także strażacy ze specjalistycznych kompani przeciwpowodziowych z województwa świętokrzyskiego, małopolskiego i mazowieckiego. Do dyspozycji mieliśmy postawione w stan gotowości bojowej dodatkowe jednostki strażaków z naszego regionu i mogliśmy także liczyć na dodatkowe siły i środki z terenu całego kraju -  informuje bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiej straży pożarnej.

W tej chwili sytuacja już jest opanowana. Strażacy kończą wypompowywać wodę z ostatnich domostw, dzięki czemu mieszkańcy będą mogli rozpocząć porządkowanie gospodarstw - dodaje Betleja.

 


Czytaj także:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE